Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 09:51, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Angeliko, Iwka- no Edyta mnie przekonała- wstrzymam się z brzozami do września- do jesieni

Angeliko: wzrusza mnie Twoje poświęcenie, bo wyobrażam sobie jak musiały cierpieć Twoje oczy oglądając moje rabaty po tym, do czego wzrok przywykł u Ciebie
Dziękuje Ci bardzo!
Co do hortensji, to problem w tym, że chciałam tam coś zimozielonego i dlatego wybór padł na rododendrony, i dwa- pod tą rabatą jest stare szambo, a rodki mają dość płytki system korzeniowy.
Co do drugiej rabaty- to nie lifting- to stworzenie tej rabaty- zostaje dąb i kształt. Do tej pory był tam przechowalnik- chiński dywan. Parawan z tuj już przesądzony- wczoraj wysadziłam resztę roślin i zrobiło się tak tragicznie pusto, że nawet mój wzrok cierpi

Polinko- rady Toszki są bezcenne i nie ukrywam, że ją męczę okrutnie pytaniami, ale mądrego zawsze warto posłuchać, dlatego bardzo Cię proszę, żebyś się jednak "pomądrzyła"

Ogrodomaniaczko i HAniu- rozumiem Was obie. Pisałam chyba u Gosi Malkul, że ja przez lata utożsamiałam tuje z żywopłotem i trawą- dokładnie tak, jak pisze HAnia. Tuje nie stanowiły tła dla innych nasadzeń i przed tujami nie było rabaty- tylko trawa, Nie rozumiałam tego zabiegu i zraziłam się do tuj. Fakt, że są popularne też im splendoru nie dodaje, zwłaszcza w zestawieniu właśnie z pojmowaniem ich jako czysty szpaler. Również bardziej podobają mi się cisy, ale akurat w tym miejscu nie mam czasu, żeby kilka lat czekać na to, aż co nieco przesłonią. Choiny natomiast są mimo wszystkie szerokie, a rabatę mam na tyle wąską, że po posadzeniu choin już nic więcej tam by nie weszło.

Aniu: owszem Napisałam u Ciebie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
BasiaLT 11:38, 30 cze 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Martuś ja też tak mam że mnie "nosi" i wiele rzeczy chciałabym już i natychmiast ale czasami naprawdę warto poczekać. Pośpiech jest złym doradcą.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
AngelikaX 14:47, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makusia napisał(a)
Angeliko, Iwka- no Edyta mnie przekonała- wstrzymam się z brzozami do września- do jesieni

Angeliko: wzrusza mnie Twoje poświęcenie, bo wyobrażam sobie jak musiały cierpieć Twoje oczy oglądając moje rabaty po tym, do czego wzrok przywykł u Ciebie
Dziękuje Ci bardzo!
Co do hortensji, to problem w tym, że chciałam tam coś zimozielonego i dlatego wybór padł na rododendrony, i dwa- pod tą rabatą jest stare szambo, a rodki mają dość płytki system korzeniowy.
Co do drugiej rabaty- to nie lifting- to stworzenie tej rabaty- zostaje dąb i kształt. Do tej pory był tam przechowalnik- chiński dywan. Parawan z tuj już przesądzony- wczoraj wysadziłam resztę roślin i zrobiło się tak tragicznie pusto, że nawet mój wzrok cierpi



Pisząc "Ufff przebrnęłam" miałam na myśli ilość postów, stron aby dokopać się do zdjęć więc proszę mi tu nie pisać o poświęceniu czy też bolących oczach od widoków ponoć nieładnych (nie wiem gdzie one pokaż palcem )

Zimozielone powiadasz... ja wszędzie upycham kule, stożki więc może to...? cisy na nóżkach albo cyprysy w tej formie jakby miały się odznaczać na tle szmaragdowej ściany... jeśli ma to być coś formowanego wprowadzającego ład i porządek na rabacie... to tak gdybyś chciała zmienić co do rodków to nie wypowiem się, bo u mnie marniały - chyba nie mam do nich ręki - został mi jeden na pniu od frontu i szczerze to lubię go tylko przez 3 tygodnie w roku jak kwitnie poza tym okresem jest mi totalnie obojętny

co do drugiej rabaty to napiszę znów kulaski (widzę jak zabijasz mnie wzrokiem właśnie ) jedna na pniu i kilka mniejszych większych porozrzucanych + trawki lub kontynuacja z hortensjowej żurawki lub pociągnęłabym hortki tez tam. Choć kulaski tam wg mnie bardziej pasują skoro to front niech będzie bardziej w "formalnej" formie (nic nie poradzę, że lubię geometryczne rabaty )


Moje zdanie znasz... choć ja się nie znam... i nie zgrzytaj tymi zębami
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makusia 15:13, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
BasiaLT napisał(a)
Martuś ja też tak mam że mnie "nosi" i wiele rzeczy chciałabym już i natychmiast ale czasami naprawdę warto poczekać. Pośpiech jest złym doradcą.


Powiem Ci szczerze, że nosi mnie już niespecjalnie. W zeszłym roku, to mnie nosiło! W tym roku, to ja jestem spokojna jak góra lodowa
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 15:25, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
AngelikaX napisał(a)


Pisząc "Ufff przebrnęłam" miałam na myśli ilość postów, stron aby dokopać się do zdjęć więc proszę mi tu nie pisać o poświęceniu czy też bolących oczach od widoków ponoć nieładnych (nie wiem gdzie one pokaż palcem )

Zimozielone powiadasz... ja wszędzie upycham kule, stożki więc może to...? cisy na nóżkach albo cyprysy w tej formie jakby miały się odznaczać na tle szmaragdowej ściany... jeśli ma to być coś formowanego wprowadzającego ład i porządek na rabacie... to tak gdybyś chciała zmienić co do rodków to nie wypowiem się, bo u mnie marniały - chyba nie mam do nich ręki - został mi jeden na pniu od frontu i szczerze to lubię go tylko przez 3 tygodnie w roku jak kwitnie poza tym okresem jest mi totalnie obojętny

co do drugiej rabaty to napiszę znów kulaski (widzę jak zabijasz mnie wzrokiem właśnie ) jedna na pniu i kilka mniejszych większych porozrzucanych + trawki lub kontynuacja z hortensjowej żurawki lub pociągnęłabym hortki tez tam. Choć kulaski tam wg mnie bardziej pasują skoro to front niech będzie bardziej w "formalnej" formie (nic nie poradzę, że lubię geometryczne rabaty )


Moje zdanie znasz... choć ja się nie znam... i nie zgrzytaj tymi zębami


Wiem, co miałaś na myśli Poznałaś właśnie moją wrednawą naturę łapania za słówka Dlatego też uwielbiam Twój avatarek, bo taką sobie Ciebie wyobrażam- zaciętą, stanowczą i trochę złośliwą - napisałabym brzydkie słowo, licząc, że zrozumiesz pozytywny przekaz w negatywnym określeniu (chodzi o melioratywne oznaczenie pejoratywnej cechy ) ale nie przystoi

W każdym razie- ad rem- bliska jest mi Twoja propozycja kulkowiska na rabacie, która stanowiła przechowalnik. Padł już ten pomysł, i mi się podoba- przeraża mnie tylko zakup jednak znacznej ilości kulek pewnie buksowych (ponieważ żywotników nie lubię, a te w żywopłocie będą całym poświęceniem z mojej strony, na które mnie stać). Cisowe są u mnie nie do zdobycia.
W każdym razie, gdzieś tak właśnie zaczynam sobie wizualizować tą rabatę

Okularowa i ewentualność zastąpienia rodków kulkami, lizakami i stożkami, ten pomysł też mnie kręci, że tak to ujmę Nie, żebym rodkom śmierci ostatecznej życzyła- przeciwnie- namęczyłam się z nimi, a one ze mną, lubię je i niech się chłopaki za siebie wezmą na poważnie, ale...przezorny powinien mieć plan "B"

Widzisz moja droga Angeliko: gdybyś zatem chciała charakterystyki psychologicznej niepsychologa- służę pomocą

A na poważnie- o takie wypowiedzenie się mi chodziło- konkretny pomysł- konkretna wizja!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 15:51, 30 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dynie w kompostowniku poradzą sobie bez nawożenia. Dbaj tylko o to, aby wilgotno tam było. Swoich dyń nie uszczykuję, choć można tak zrobić po zawiązaniu się owocu. Cała para idzie wtedy w owoc, a nie w dalsze przedłużanie pędu.
Selery już możesz lekko odkopać od góry tak, aby 1/2 bulwki była odkryta, a za jakiś tydzień objedź nożem prostopadle do ziemi wokół niej. Podlewaj.
Jeśli masz pory, to z nimi na odwrót. Trzeba je obsypywać ziemią. Wtedy nastąpi tzw. bielenie. To, co pod ziemią będzie bielutkie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AngelikaX 16:39, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makusia napisał(a)


Wiem, co miałaś na myśli Poznałaś właśnie moją wrednawą naturę łapania za słówka Dlatego też uwielbiam Twój avatarek, bo taką sobie Ciebie wyobrażam- zaciętą, stanowczą i trochę złośliwą - napisałabym brzydkie słowo, licząc, że zrozumiesz pozytywny przekaz w negatywnym określeniu (chodzi o melioratywne oznaczenie pejoratywnej cechy ) ale nie przystoi

W każdym razie- ad rem- bliska jest mi Twoja propozycja kulkowiska na rabacie, która stanowiła przechowalnik. Padł już ten pomysł, i mi się podoba- przeraża mnie tylko zakup jednak znacznej ilości kulek pewnie buksowych (ponieważ żywotników nie lubię, a te w żywopłocie będą całym poświęceniem z mojej strony, na które mnie stać). Cisowe są u mnie nie do zdobycia.
W każdym razie, gdzieś tak właśnie zaczynam sobie wizualizować tą rabatę

Okularowa i ewentualność zastąpienia rodków kulkami, lizakami i stożkami, ten pomysł też mnie kręci, że tak to ujmę Nie, żebym rodkom śmierci ostatecznej życzyła- przeciwnie- namęczyłam się z nimi, a one ze mną, lubię je i niech się chłopaki za siebie wezmą na poważnie, ale...przezorny powinien mieć plan "B"

Widzisz moja droga Angeliko: gdybyś zatem chciała charakterystyki psychologicznej niepsychologa- służę pomocą

A na poważnie- o takie wypowiedzenie się mi chodziło- konkretny pomysł- konkretna wizja!



Cieszę się, że moje skrobanie po klawiaturze rozjaśniło ciutkę Twoje wizję ogrodowe

Zcharakteryzowałaś mnie od A do Z i trudno się nie zgodzić z Twoimi spostrzeżeniami co do mojej osoby... drzemie we mnie jędza (mały zamiennik Twojego brzydkiego słowa ) ... ale o dobrym sercu myślę, że mogłybyśmy sobie podać rękę w tym względzie z czego się cieszę

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Johanka77 17:05, 30 cze 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Rób te kulki Marta i już nie kombinuj! Chyba się już wszyscy za nimi opowiedzieli
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
mrokasia 18:36, 30 cze 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Marta, Angelika - doskonale się Was czyta , proszę o więcej .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
malkul 21:40, 01 lip 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Johanka77 napisał(a)
Rób te kulki Marta i już nie kombinuj! Chyba się już wszyscy za nimi opowiedzieli
to się nazywa motywacja
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies