Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Na zielonej... trawce :)

anulajda 14:22, 30 cze 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Zachwycam się Twoimi Anabelkami, u siebie nie mam to tu się napatrzę
Widoki masz piękne ))
____________________
Ania - anulajda w raju :) ***wizytówka
AngelikaX 15:01, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Ania Gośka połowa leży po wczorajszych i nocnych deszczach, wiatrach... a tak się cieszyłąm, że burza oszczędziła je - pociesza mnie tylko to, że zdążyłam uwiecznić je na fotach


Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makusia 15:33, 30 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
AngelikaX napisał(a)


Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?



Nie
Jak się dla relaksu chwasty wyrywa, to nie mam pytań

Ale komentarz będzie taki:
Coniki podobno są uwielbiane przez przędziorki, więc to nie jest kwestia zaniedbania, a ich urody
Kostka i przestrzeń pomiędzy jest ulubionym miejsce porastania chwastami- uwielbiają je tak samo, jak każde inne

Umbry tez mi chorują, i nawet bym nie wiedziała, że to choroba (taka ze mnie ogrodniczka), gdybym u Ciebie na wątku nie przesiadywała...

Nie przekonasz mnie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AngelikaX 16:56, 30 cze 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Z tym relaksem to tak w cudzysłowiu.... bo przy pogadankach na świeżym powietrzu eM się nie zorientował kiedy wkęcił się między słowami i sam zaczął się "relaksować" opcykaliśmy całe koło - ja oczywiście tematy rozwijałam aby nie czmychnął do domu

Coniki mam sporo lat i wiem, że lubią je przędziorki(zresztą wyczytałam ostatnio na O. u Marzenki chyba, że buksy to tez ich przysmak) co roku pryskałąm a w tym mówie, że nie chce znowu grzebać w tej chemii jak nie muszę...

dołoże Ci jeszcze tawuły i buka mączniak sobie upodobał starczy....?

Poleciałam bym foty anabellek jak rozwalone po nocnej imprezie leżą... jak Ci mało
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
A_gawa 09:08, 01 lip 2017


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Niesamowity jest Twój ogród! Wspaniałe nasadzenia! Serdecznie gratuluję i podziwiam! Pozdrawiam!
anulajda 11:52, 01 lip 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
AngelikaX napisał(a)
Ania Gośka połowa leży po wczorajszych i nocnych deszczach, wiatrach... a tak się cieszyłąm, że burza oszczędziła je - pociesza mnie tylko to, że zdążyłam uwiecznić je na fotach


Marta a pewnie że mam - przesadzane na wiosnę dwa świerki coniki żrą mi przędziorki (nie chciało mi się prysnąć w tym roku to mam)
Chwaściory między kostkami przy basenie - z miesiąc temu z eMem dla "relaksu" po deszczach usuwaliśmy z korzeniami - nawet łatwo szło bo skoro mokro było to ładnie wychodziły i co z tego jak znów porosło tego badziewia... dobry tydzień prysnęłam na chwaściory oporne bardzo.....
Umbry mi chorują....

dalej wymieniać?




Kurcze szkoda ich
____________________
Ania - anulajda w raju :) ***wizytówka
beata_m 11:50, 02 lip 2017


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Oooo a ja właśnie oglądałam Twoje cudowności, szkoda hortensji, ale może da się podwiązać i podeprzeć?
____________________
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka
AngelikaX 13:06, 02 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Beata one mają obręcze metalowe, ale tak wyrosły, że podpory więcej szkody uczyniły niż pożytku, bo na ich wysokości wlaśnie zagięły się łodygi i te są do usunięcia... te co leżą spokojnie wrócą do poprzedniego stanu - większośc już wróciła

Na dziś musiałabym mieć podpory na wysokości ok. 1,50 - nigdzie tak wysokich nie znalazłam, eMa muszę zmolestować aby mi takie zrobił


Ania nie jest źle co roku jedna-dwie wichury, deszcze je tak zaprawią, ale zbierają się szybko




____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 13:09, 02 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209



____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Sebek 13:09, 02 lip 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ahhh ten trawnik
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies