Głogowniki to zależy gdzie były do tej pory, jak podpędzone i listki mają młode, to w garażu chwilę, a jak cięte i sztywne liście to na dwór.

irena_milek napisał(a)

Danusiu, co zrobic z liliami, czuby idą, duża ilośc tego, nie mogę jeszcze na dwór iśc, jak je przechować?
I drugie pytanie, czy głogowniki mogą juz teraz stac na zewnątrz? przyszły krzaki i te na pniu szczepione.

Weź doniczki i powsadzaj,, bo się pogną. trzymaj w domu aż wyjdziesz i wtedy wsadzisz.

Niech swoje przeleży i przyda się.

Zróbcie zlot, jak się więcej osób zbierze

Agatko, czy ja już dziękowałam za gazetki, jeśli nie to nadrabiam. Przesyłka dotarła i posłuży mi za przewodnik po ogrodach

ana_art napisał(a)

Hortensje są śliczne, będą stały teraz przy wejściu?

Coś jeszcze dokupię, będą zdobiły do maja, potem zmiana dekoracji na Święto Róż

Cyprysy (Cupressus macrocarpa Goldcrest) mam jeszcze 4 stożki a właściwie kolumny, kupione przed wielkimi mrozami. Jakoś przetrwały w garażu.

U mnie Irenko aparat zawsze gdzieś w pogotowiu z boku leży, to miłe dla mnie oglądać takie zdjęcia u innych (np. kiedyś Rysio pokazywał cięcie wrzosów - świetne zdjęcia), więc staram się robić u siebie, bo wiem, że będą Was napędzać do działania

Pomidorki pójdą do namiotu u Babci Jasi, niedługo zmieniamy folię, chyba w tym tygodniu jeszcze. Babcia będzie miała ciepły azyl

Gardenarium napisał(a)

Jeśli masz możliwość odsuń rabatę i nawet odizoluj ją czymś w glebie, żeby korzenie nie lazły w Twoje roślinki.

POtem podsyp kompostu, żyznej ziemi, przekop lekko i sadź wykopane rośliny.

Ściółkuj korą bo inne ściółki są pewnie u Ciebie niedostępne.

Danusiu kochana Poznań to nie wieś zabita dechami hi,hi,hi, napewno są u nas dostępne inne ściółki jak na przykład agrowłóknina tylko czy ona się nada ? zastanawiałam się już nad korą o ,której wspomniałaś ale czy ona nie będzie mi zakwaszała gleby ?? może nie ,niewiem bo sie na tym nie znam ehhh ale zemnie ogrodnik ha,ha,ha, a odnośnie przesunięcia rabaty decyzja podjęta hi,hi,hi przesówam i tak jak napisałaś odizoluje ją czymś w glebie od korzeni żywopłotu Bardzo Tobie dziękuję za wszelkie wskazówki .

Hortensje wpadły mi w oko, bo takie inne są, ni różowe ni zielone

Nasypałam ziemi i wysiałam werbenę karłową. Jedne nasiona przysypane, drugie na wierzchu.

Małe klosze

Wzięłam się za pikowanie pomidorów

Najpierw warsztat pracy, czyli ziemia, szufelka i doniczki

W Warszawie też jest kompostownia, kiedyś kupowałam na wywrotki, ale trafiały się różne zanieczyszczenia, jak to w kompostowni miejskiej

Rano z Gosią byłyśmy na giełdzie Ja mam takie kwiatki

Cupressus macrocarpa 'Goldcrest'



Ponieważ wianki mam różowe - idę w róż