Nasz przydomowy ogródek
07:54, 16 lut 2016
Mirella ma pąki, ale to są pąki z których wyrosną pierwsze liście. Dopiero wtedy wyrastają kwiatowe. Mam nadzieję ze zakwitnie bo temperatury bardzo sprzyjają.
Alicjo podziwiam za cierpliwość w szukaniu. To jest najzwyklejszy modrzew przyniesiony z lasu 15 lat temu. Posadziłem go tak jak widzisz na skraju działki i przy drodze. Za chwilę miał już 2 metry i się zorientowałem że będą z nim problemy.
Tak po prawdzie zona podpowiedziała rozwiązanie. Ciachnąłem go na wysokości 1,7 m
a boczne gałęzie tak na średnicę 0,8 m. Zaczął się zagęszczać i tak cały czas wygląda. Tnę go 2 razy w roku - w maju jak wypuści odrosty na długość 10 cm i w jesieni. Chyba się już przyzwyczaił i nie protestuje.
Na święta zakładam mu oświetlenie. Pozdrawiam.

Alicjo podziwiam za cierpliwość w szukaniu. To jest najzwyklejszy modrzew przyniesiony z lasu 15 lat temu. Posadziłem go tak jak widzisz na skraju działki i przy drodze. Za chwilę miał już 2 metry i się zorientowałem że będą z nim problemy.
Tak po prawdzie zona podpowiedziała rozwiązanie. Ciachnąłem go na wysokości 1,7 m
a boczne gałęzie tak na średnicę 0,8 m. Zaczął się zagęszczać i tak cały czas wygląda. Tnę go 2 razy w roku - w maju jak wypuści odrosty na długość 10 cm i w jesieni. Chyba się już przyzwyczaił i nie protestuje.
Na święta zakładam mu oświetlenie. Pozdrawiam.