Marcin było ustawianie, aż mnie ciemność zastała, a sąsiad pomyśli, że ja nienormalna jestem, bo ciągle mnie tam widzi

Nowy układ się nie sprawdzi, mam wrażenie "bałaganu". Pierwszy plan super. Jeszcze podczas latania z doniczkami taki mi pomysł przyszedł: w narożniku gdzie płyta seslerie w trójkącie tworzą ramę, od bramy lawendy też w trójkącie i jeżówki tam gdzie fioletowe doniczki też w trójkącie. Za lawendą po stronie bramy kolejno trzy seslerie, bo wtedy od strony ogrodu i od zewnątrz jest fajnie na mijankę. Wtedy cisy tak jak widać na drugim zdjęciu też na mijankę zieleń z tym co po drugiej stronie.
Jeżówki w środku w trójkącie przy drzewie myślę, że ok. Mam tak pod grabem i fajnie to wygląda. Lawenda jako niższa będzie widoczna jako pierwszy rząd od zewnątrz, później wyższa partia - jeżówki.