Ja pisałam w swoim poście o jednym i o drugim, ale z mojej wypowiedzi nie wynika, że to ta sama roślina, tylko dwie różne rośliny. Ja o tym doskonale wiem, Jeśli o to chodzi Tobie Alinko ?. Chyba że chodzi o inną wypowiedź..
Nie sadź ani bambusów ani miskanta olbrzymiego - to moja wypowiedź.
Już wiem, miskanta nazwano wcześniej "polskim bambusem" - powinno być w cudzysłowie bo miskant bambusem nie jest.
Miałam go (miskanta) w ogrodzie, gdzie była pielęgnacja i rósł właśnie miskant olbrzymi. Na wiosnę zanim przyjechaliśmy go ścinać, suche źdźbła walały się po całym ogrodzie i fruwały, a jak go wreszcie wycięliśmy to tego bogactwa był cały bus.
Ja go nie polecam choć jedna kępa wygląda malowniczo, ale już cały żywopłot to bym się zastanowiła