Wyrywanie chwastow po deszczu to była kiedys moja ulubiona czynność ogrodowa

Chyba nie pozostanie nam nic innego jak polubić te stadninę i uzrądzać imprezy ogrodowiskowe
konie chyba rzeczywiście tak nie śmierdzą jak chlewnie lub kurniki. Kasia będzie dobrze

Wulkan energii nie kobieta
Wypoczywające i bawcie sie dobrze !

Zarowiaste jezowki boskie SOM

Iwonka szkoda na pysznogłówki chemi, cobyś nie robiła macznika je pożre. Obcinam je przy zimi i za rok kwitna jka głupie , juz tak od kilku lat

Tnij bukszpanu przed urlopem. Ja obcięłam, pojechałam i dzisiaj już cieszyłam się młodymi przyrostami
A ja zamiast pergoli wybrałam wyjazd chyba mam przesyt ogrodowy

Mam i ja LFC i jestem nia zachwycona
OW i HT za czesto i za skomplikowane dla mnie
Kasiu cz Twoje jezowki sie pokładaja? Bo moje lezą.....

Edytko to kiedy te jezowki dzielicie? Dopiero wiosna? Dzielił ktos pod koniec sieprnia?

Bukszpany u mnie w dobrym stanie, az zdziwiona jestem

Pozdrowienia dla Terci

Piękne greckie klimaty Tworzycie w Waszym ogrodzie. Pięknie wygladaja okiennice i ławka na tle białego muru. Nieodparcie przypominają mi Santorini

Melduje, ze w ogrodzie strat duzych nie ma, za to chwasty szaleją. Własnie wycielam lawende, dobrez ze roze niemal wszystkie wycielam przed urlopem. Tylko brzózkę chciało mi wyrwać jedną z korzeniem , jakimś cudem przetrwała, dzisiaj ja udeptywałam.

Pozdrawiaria i lece szaleć w ogrodzie, bo sie za moim chwastowiskiem stęskniłam

Pozdrawiam odwiedzających, machających, zagladajacych.
Gdy wrócę do domu, ogarnę pranie i ogród, może uda się część fotek wstawić

tusiawka napisał(a)

Dokopałam się do zdjęć i róże są niesamowite.
U mnie hortensje ogrodowe nie wymarzły ale kwiatów też mają mniej niż zwykle.
Myślę, że winna może być też sierpniowa susza.

Moje najlepsze hortensje zmarzły w kwietniu, bo miały już padnę paki a pysk wszystko wymarzło. Okaże się czy mam jednak Endless Summer jeśli zakwitną na tegorocznych pedach

Ewa777 napisał(a)

Moja You&Me Passion zakwitła jednym kwiatem. Czytałam, że u Ciebie też szału nie ma

Moje Passion zmieniły miejscówkę. , teraz rożna ma tyłach domu. Przy okazji wybiłam trochę opuchlakow w ich korzeniach. Od 2012 nie zdążyły mnie zachwycić...

Luki kadry bedą tylko muszę wrócić do domu. Głownie było zwiedzanie i 3 dni lenienia na wyspie Koh Samet

Niestety wszystko co piękne szybko się kończy
Właśnie wracamy z bajecznej wyprawy do Tajlandii i Kambodży. Za sprawa Popcarol i Malkul nabrałam ochoty na Azję. I już wiemy ze na tej podróży się nie skończy Ani temperatury ( standard to 35 stopni) przy wilgotności powyżej 90% sami przelotne ulewne tropikalne deszcze nie przeszkodziły nam chłonąc Azji

No i wszedzie na świecie jest wi-fi dlatego nie mam zaległości na forum ani w pracy
Ostatnie spojrzenie na morze


Pakowanie walizek


I wracamy....


Po 34 stopniach w Doha w nocy , 14 stopni rano w Wadszawie to był szok termiczny ..

Czyli szmaragdowe morze było
To dla częgo taki zly nastrój?. Trzeba się pogodzić z faktem, ze po dwóch tygodniach w ogrodzie albo busz ( po ulewach) albo pustynia po suszy. Dlatego latem wole na tygodniowe urlopy jeździć ale czasem muszę M ulec
Nie martw się jutro już będzie ci się ogród podobać

Pomyśl jak opalone ciało pięknie w niebieskim wyglada

A to nas wszystkich zaskoczyłaś ze z koryt nie będzie ciurkać

Ciekawa jestem wizyty w Rosarium

Cisza tutaj? Coś nieprawdopodobnego

Wżery to nic grożnego, opryskasz raz i padna te gąsienice. Niestety one bardzo lubią brzozy
Czy brzoza ma tylko jaśniejsze liscie czy pojawiają się też już źołte licie?