Miałam w szklanej osłonce, wypłynęlą szparami.... Nie ma mocnych.
Nawet takie strasznie grube i twarde się wyginają na słońcu. Jak to moja mawia trza chować do domu
Aniu, piękne donice i nasadzenia w nich . A lampiony to już w ogóle giganty, pasują idealnie!
Dzięki, szkoda tylko że wszystkie świece się roztapiają jak stoją w nich od słońca, trzeba je wyjmować... kombinowałam z różnymi i wszystkie padają
Mi po ostatnich upalach piękna zielona plama się na białej ławie zrobiła.... Ze świecy zapachowej w lampionie... Calutka spłynęła, zeskrobywalam ją przez dwa dni
Nowy avatarek, też biały, ale co sie stało z kiciem, taki fajny był
Donosze, ze futro ma sie swietnie, jest zdowiutenki i jak zwykle ma swoje kocie humorki
Nadzoruje ogrod, poprawia kore na rabatach (naprawde przerobie go kiedys na mufke ) i pilnuje zeby populacja gryzoni sie nie rozprzestrzeniala
Powod jego nieobecnosci w avatarku to...... kara
Zatargal mi do mieszkania krwisty befsztyk z podrobami, bleeeeee. Ma szlaban na rozprzestrzenianie jego wizerunku
Przestępstwo zasluguje na najwyższy wymiar kary!!!!
Ale może w zawieszeniu albo chociaż przedterminowe zwolnienie.... ??? przywróć futro na avatar
dzisiaj stwierdziłam że jak mi wiśnie kiku-shidare urosną ro kule bukszpanowe dostaną eksmisje będą do adopcji za rok
Marzenko, czy juz jest casting na matke zastepcza???
Mam bogate doswiadczenie, jestem odpowiedzialna, pracowita, mila, sympatyczna z poczuciem humoru Wprost brak mi wad
Uwazam, ze doskonale nadaje sie na matke zastepcza dla bukszpanow, co moge potwierdzic stosownymi referencjami
Katarzyno zatsanawiam się czy weźmiesz pełną i niczym nie ograniczoną odpowiedzialność???? Na szczęście mam jeszcze ze dwa lata na podjęcie decyzji
Kasia dzisiaj zaczęłam kulkować moje kule bukszpanowe, te które juź mają spore przyrosty. Jutro cyknę foty. Całkiem ładnie już te kule palntjacjowe sie prezentują
Aga u mnei też pełno strat po majowych przymrozkach, w tym młode przyrosty na rh. Urwałam je i czekam czy nowe wypuści. Pocieszam się , że takie zimy i wiosny bywają raz na kilka lat ...
Jedyny sposób na te straty to lanie, lanie i jeszcze raz lanie wody.
Tak niskiego poziomu wody ( a podobno niemal mieszkamy na bagnach) nie pamiętam od 2007 roku czyli od początku kupienia działki.. W rurach drenażowych na 1,5 m w głąb dopiero widać wodę a zwykle jest 80 cm, w marcu było tylko 10 cm...
Rośliny nie dość, że wymarzają to jeszcze usychają. Lej wodę i odbije wszystko pięknie. Chwasty wypedzisz w najbliźszy weekend, ma padać więc łatwiej się będzie rwało..
Rh pewnie nie kwitnie bo mu pąki wymarzły, u mnie na wystawionym na slońcu cała góra wymarzła, kwitl tylko na bokach.
Trzymam kciuki perfekcjonistko. Kup sobie balkonowe, obsadź donice i ciesz oczy
Aniu, chętnie. Jak możesz to kup i przywieź do Danusi.
Patrzyłam i pytałam w OBI. Magicznej Siły mnóstwo mają, a tego dozownika nie. U mnie niby metraż mały, ale takie latanie z konewką też męczące.
A nie używacie takiego opryskiwacza jak do ochrony roslin? Ja mam duzy metraż i konewką bym się zajechała, o kręgosłupie nie wspomnę. Mam opryskiwacz taki 6 litrowy i opryskiję florovitem/pinivitem cały ogród w 1 dzień (ale naprawdę cały dzień trzeba na to poświęcić). Acha, ale to dolistne nawożenie, doglebowo nie daję, bo w niektórych miejscach mam wciąż szmatę i może być mniej skuteczne.
Gabik, u Ciebie dolistne nawożenie w godzinkę można by załatwić
Aga wrociłaś????
Aga czasami używam opryskiwacza, ale najpierw oprysk a potem podlewanie to za dużo dlatego wash and go oprysk z podlewaniem
A szmaty już nie mam
Hej Marzenka, bywam nałogowo , zaglądam, podglądam
W temacie nawozów to wczoraj zapisałam azofoskę, dolomit, dziś konewkę a lanie też wdrożę
Mój małż ma hydrokompleks i mówi że to podobne do azofoski, mogę to zamiennie? masz rozeznanie?
Pozdrawiam
Hydrokomples ma niższą zawartość azotu, sprawdziłam azofoska 23% a hydrokompleks 12% więc nie do końca to samo.
Dziewczyny azofoska jest dobra wiosną a teraz to pewnie już za dużo tego azotu i lepszy będzie florovit.
Doczytałam zresztą, ze ten sam producent!!!!
Ja nie jestem specjalistką od nawozów 10 lat temu połowe roślin wypaliłam sobie bo podsypałam nawozem , nie podlałam a potem było palące słońce. Od tego czasu ostrożnie dozuję nawozy i podlewam, podelwam, podlewam...
Jak sypiesz tę azofoskę? Na korę, żwirek i wodą, czy rozgrzebujesz?
Gabik sypałam nieprofesjonalnie na korę i wodą a należy rozgrzebywać, bo jakieś nieprawidlowe procesy na korze zachodzą ???? IPO mi powiedział, że rozgrzebywać korę ....
Muszę zapytać o tę konewkę-dozownik u swojego ogrodnika, ale to jutro, bo dziś auto w warsztacie i jestem uziemiona
Marzenko - dziękuję za rady, w takim razie na liście zakupów pojawiła się azofoska granulowana i dolomit dla lawendy...no i dziś lanie, bo na deszcz znów się nie zapowiada...
M zainstalował tymczasowe zraszacze, więc chociaż trawa dostaje raniutko wodę, bo na rabaty mu lać nie pozwoliłam (nie chcę po liściach)...
Aaaa, jak podsypię azofoskę to już florovitu chyba nie używać, co? Czy np. tylko dolistnie?
Ania ja tez kupiłam dzisiaj rozdzielacze do szlaufa i kilka zraszaczy. Mam dość lania wody albo opryskiwania liści roślin....
Jak azofoska to już nie florovit bo przenawozisz a to zmniejsza odporność roślin i podatność na choroby