Toszko
uśmiecham sią na samą myśl o Twoim wpisie - baaardzo Ci dziękuję za namiary na szkółkę, to jest TO, czego potrzebuję!
Swidośliwy, morwy - mam u siebie, bardzo je lubi cała rodzina; co więcej zamierzam tam zrobić dodatkowe zakupy minn nieszpułkę, jeszcze inne morwy , pigwy... już czuję tę najbliższą wiosnę


Kachat
być może masz rację z tym dereniem, popatrzyłam w sieci i nie mogę się doszukać różnic, a w szkółkach wiadomo bywa różnie. Dla mnie ten drobiazg jest jednak nieistotny - pasuje mi tam ten dereń białozielony i już


Sonka
Złoto ogrodnika pomaga każdemu ogrodowi niezaprzeczalnie, ja z kolei (powiedziałabym już latami) kompostem zdołałam u siebie rozluźnić zbitą glinę.
Incrediball - czyli też dobrze jest ciąć bardzo nisko jak wcześniej zauważałam przy starszych odmianach.
Na tę Twoją azalię mam chęć przeogromną. W zamian chętnie odstąpię azalię Fireball, nawet 2 sztuki - jest to do mojego ogrodu kolor zbyt intensywny i nie mogę się do niego przekonać - gryzie mi się z innymi wiosennymi kwasolubami więc czeka na wymianę. Może coś jeszcze wypartrzyłaś u mnie?


Vito
masz kobiecą intuicję jak mało która Souvenir du dr J.właśnie zakupiłam tej wiosny dla porównania... Twoja przepiękna! to prawda Kasiu ! Ach te borda, burgundy, karminy
Puszczam do Ciebie oko, wiesz dlaczego

Agania napisał(a)

Nie ma to jak kopniak od Małej Mi ...mam nadzieję, że mnie odwiedzi w przyszłym roku, ale oficjalnie muszę Anię zaproszić

Zarys rabat już masz i to jest jak dla mnie ideał...wyostrzona oś widokowa, światło i dal w ogrodzie
reszta to tylko musi zaczekać do wiosny
Pozdrawiam Mariusz

Tak, reszta musi poczekać do wiosny , a już na pewno przesadzanie roślin, natomiast przygotowanie terenu pod ostatnie dwie rabaty, ogrodzenie i ognisko, planowane jest zimą, jak tylko pogoda pozwoli. Nie zasłaniam się od pól, bo są malownicze, a nawet zastanawiam się nad wycięciem dwóch, trzech modrzewi, aby poszerzyć to okno.


Ulubiony akant



I lilia

Justyna napisał(a)

Pięknie Mariuszu.
Połączenie ciężkiej pracy, wiedzy, wyczucia i świadomości daje wyśmienite efekty.
Lubię takie przemyślane rabaty.
Serdecznie

Dziękuje , to jeszcze nie do końca ten efekt, który siedzi w mojej głowie i to dopiero połowa nasadzeń, moim zdaniem ciągle niedoskonała, ale jak często powtarzam, ta doskonałość przyjdzie z czasem, razem ze wzrostem doświadczenienia. Cały przedogródek, a nie jest mały, będzie obsadzany na nowo, właśnie jestem na etapie jego planowania. Przedtem pełno tutaj jeszcze prac remontowych.
Zakładam też sad, pierwsze drzewa są zadołowane, będą sadzone dopiero wiosną po przygotowaniu pola, teraz jest w ostrej skibie.

anna_t napisał(a)

Magda pięknie masz co rośnie płożącego tam z prawej strony zdjęcia?

Aniu...sorki, że tyle musiałaś czekać na odpowiedz....to jałowiec golden carpet

O moim rudolfie zapomnialam ciekawe czy w tym roku zostanie dokonczony

A poranek dzis taki...wieje leje brrrr

mira napisał(a)

Mariusz super relacja i roślin i zmian - takie przed i po dają powera co? a oglądającym wielką frajdę. W dobrym kierunku idziesz i mam nadzieję, że me oczęta zobaczą kiedyś ten raj.

Kosaciec ruski ? to ja myślałam że trawolistny, mam bardzo go lubię, po przesadzeniu nie kwitnie ale wiem że nie lubi przesadzania - mam w cieniu hmm,

żeleźniaka siałam sama - bez problemu były wschody, piękną mam kępę, kilka sadzonek już wydałam no i 3 lata odczekałam - mam nadzieję że zakwitnie

mamy trochę roślin ulubionych podobnych, nie znam tego zawilca wiosennego - to bylina?
jakoś róż u Ciebie nie widzę - nie ta branża

pozdrawiam

Też długo myślałem, że trawolistny, czasem uwagi się nie zwraca, dopóki ktoś z błędu nie wyprowadzi, tak było tym razem. Trawiasty zakwita po nim, ruski kwitnie w kwietniu. Piękno liści zachowuje aż do jesieni, zawsze jest taki "uczesany" , czego nie można powiedzieć o trawiastym.
Zawilec wielkokwiatowy jest byliną, znany jest też z formy naturalnej, występuje na Podkarpaciu. Bardzo wdzięczna i długo kwitnąca bylina. Mira, jak wszystkich zapraszam serdecznie, ale musimy planować spotkania poza imprezami w Arboretum , bo nie sposób urwać się.

siakowa napisał(a)

No kochana! Pierwszy w życiu wianek i jaki elegancki!

Gwiazdki również śliczne Uwielbiam prostotę a w Twoim wykonaniu kocham!

Zasypało,połamało

Ania, po prostu wdzięczny Ci jestem , za obecność, słowo, rośliny na start, a to zobowiązuje i motywuje do mnie działania. To ja sprowokowałem rozmowę, ale w sensie kopać , to znaczy wspierać
Róże mam, tylko że w małych ilościach i pospolitych odmianach, pomijając trzy ciekawe, lokalne odmiany, pozyskane w ogródkach babcinych na Podkarpaciu i w Łańcucie, te są dla mnie najcenniejsze. Pragnę zakupić jeszcze wiele odmian, ale niewiele o nich wiem, a nie chciałbym kupować w ślepo, tak więc będę Was w tej sprawie męczył.

To one, jeszcze na starych miejscach, 2015 po przenosinach słabo kwitły.

Koniec czerwca 2014

Witaj Moniko, wpadłem aby powiedzieć że wstawiłem filmiki z parady na swoim dysku i możesz obejrzeć je z dziećmi. Podczas kręcenia walczyłem z kartą pamięci a drugą ręką robiłem fotki, trochę było ciężko ale udało mi się coś niecoś nagrać. https://drive.google.com/drive/folders/0By8dgX3MnWRXaEdBQXdxUFNfS0k
Na 304 jest też link do zdjęć, obejrzyj bo chcę pokazać następne. Przy okazji wpadłem zobaczyć co tam w twoim pięknym ogrodzie i jak zwykle się nie zawiodłem. Ładnie fotki robisz, choć późna jesień, to pięknie to wygląda, najbardziej podobały mi się te gołe buki, cudo. Widzę że cały czas tworzysz jeszcze swój ogród a ja myślałem że w tak pięknym ogrodzie, nie trzeba nic zmieniać. Życzę sukcesów I kilka fot z Downtown, które ciachnąłem po paradzie, serdecznie pozdrawiam z całkiem już świątecznego Toronto.

Joku napisał(a)

Ależ wielkie te działki kielicha! Po rozchyleniu się nowy kwiat utworzyły!
Pięknie to uchwyciłaś, Jolu.

hanka_andrus napisał(a)

Zostało jeszcze tylko 90 dni do marca! Co to jest! Szybko minie,
Trzymajcie się ciepło. Czekam z utęsknieniem na moje kwiatuszki.

A ja jestem ciekawa, czy i u mnie się pokażą. Powinny, bo to od Ciebie, Haniu.

zdj z 2014 r pierwsze zdj jeszcze przed rewolucją
1.


to również lato 2014, na rabacie królują kosmosy babci

Kwitnie kolejny grudnik

Tulisko na dobranoc!

Wszyscy dodają wspominki, to ja też dodam chciało by się już wiosny

hanka_andrus napisał(a)

Oj tym zdjęciem przypomniało mi się, że miałam takie sasanki fioletowe i bordowe. Ale coś mi je zjadło kilka lat temu. Lubię je, muszę znów posadzić na wiosnę...Pozdrówki zostawiam.

Krys napisał(a)

Moje tegoroczne ozdoby,jeszcze cos zrobie do Swiat

Krysiu, ja tu widzę, że i Ty nie próżnujesz Bardzo piękne i bardzo pracochłonne. Wiem coś o tym, bo jeszcze niedawno takie ozdoby też robiłam.

Kolorki delikatne, zgodnie z dzisiejszymi trendami. Teraz czekam na wianek

Nie zmieściłam się z gratkami na stronie.....te ode mnie