Witam Kochani.
Kupiłam ogródek, a z nim sporo kłopotów, kłopotów związanych z zaprojektowaniem poszczególnych jego części. Może od Was Kochani uzyskam wskazówki, aby wyczarować w nim "kawałki szczęścia" miłe moim i mojej rodziny oczom.
Pierwsza część, to ta, po prawej stronie betonowej ścieżki. To odcinek 20 m długi, a 3 m szeroki. Pod płotem posadzone tuje, ale nie na całej jego długości. Na końcu ogródka, domek gospodarczy, a przed nim hortensje bukietowe i mały żywopłot z bukszpanu. Może macie pomysł co z tym kawałkiem ogródka zrobić?
Pierwsze zdjęcie przedstawia wejście na działkę. Zastanawiam się czy dosadzić tuje przy płocie. Bo w tym miejscu ich przy płocie brakuje. Bałagan spowodowany jest modernizacją domku.

Jeśli trwa budowa nie ma lepszego wyjścia, jak poczekać na jej zakończenie Dopiero potem wyrysować układ rabat i wkleić tutaj Albo już planować, ale z robotą poczekać.

Właśnie idąc za Pani bezcennymi radami z innych wątków, zaczynam planowanie już teraz, żeby móc od wiosny ruszyć "pełną parą" i mieć jeszcze dla rodziny na "papu" (bo z tego co widzę ładny ogródek kosztuje i to spoooroooo).
Pani Danusiu, rozumiem zatem, że mogę właśnie tutaj wkleić ogólny plan działeczki i oczekiwać na cenne wskazówki?
Pozdrawiam

Najlepiej założyć własny wątek w dziale Projektowanie. Pojedyncze pytania można wklejać tutaj, ale to raczej będzie cały ogród, więc własny wątek zalecam tworzyć
Możesz zaopatrzyć się w moją książkę, wisi na stronie głównej, tam masz wszystko od początku, są też przykładowe projekty.

Ogród kosztuje tyle, ile musi kosztować Najgorzej, że nie jest niezbędny jak dach, czy jedzenie, więc często jest odsuwany na dalszy plan. Ale ogród można założyć w dłuższym czasie, samodzielnie rozmnażając rośliny lub sadząc małe, więc tańsze.

Chcąc mieć od razu trzeba nasadzić i trzeba wydać.

Witam!
A ja pozwolę sobie powielić moje pytanie jeszcze raz
Pani Danusiu,
mam posadzony rząd świerków najzwyklejszych jakie są wzdłuż płotu od drogi, mają 14 lat wiec są spore i ich korzenie pewnie też zajmują sporą powierzchnię, czy da radę przed nimi na ich tle dosadzić inne rośliny? Czy może korzenie świerków nie pozwolą teraz na prawidłowy rozwój roślin młodszych? Nie chodzi mi o wielkie rabaty wzdłuż wszystkich świerków ale miałabym ochotę na parę krzaków rododendronu czy azalii, bo klimacik jest dla nich, osłonięte zaciszne miejsce do 12 w lecie słońce i przy samym zachodzie delikatne słoneczko, oczywiście wzmacniając podłoże pod kwiaty.
Bardzo proszę o opinię.

Igacz - ooczywiscie, że możesz sadzić w takim miejscu Jeśli chodzi o rododendrony to dołki nie muszą być glebsze niż donica w której rosną, ale muszą być jak najszersze - i tu może się pojawić problem z korzeniami, ale wycięcie kilku takim wielkim swierkom nic nie zrobi Przerabialem to niejednokrotnie
No i oczywiście będziesz musiała częściej podlewać w tym miejscu rośliny, ale to już zwykła pielęgnacja

igacz3 napisał(a)

mam posadzony rząd świerków najzwyklejszych jakie są wzdłuż płotu od drogi, mają 14 lat wiec są spore i ich korzenie pewnie też zajmują sporą powierzchnię, czy da radę przed nimi na ich tle dosadzić inne rośliny? Czy może korzenie świerków nie pozwolą teraz na prawidłowy rozwój roślin młodszych? Nie chodzi mi o wielkie rabaty wzdłuż wszystkich świerków ale miałabym ochotę na parę krzaków rododendronu czy azalii, bo klimacik jest dla nich, osłonięte zaciszne miejsce do 12 w lecie słońce i przy samym zachodzie delikatne słoneczko, oczywiście wzmacniając podłoże pod kwiaty.
Bardzo proszę o opinię.

Różaneczniki to rośliny o drobnych korzeniach i płytkim systemie korzeniowym. Posadzenie ich w korzeniach świerków naraża je na wrastanie korzeni świerków i zabieranie wody. Kopiąc dołek dla różaneczników podsypujesz podłoże kwaśne i żyzne. Świerk natychmiast to "wyczuje" i wrośnie swoimi korzeniami.

Los różaneczników będzie kiepski, wody mało, a różanecznik lubi stałą wilgotność. Nastąpi szybkie wyjałowienie podłoża i przerastanie korzeniami.
Im dalej od świerków tym lepiej.

Posadziłabym derenie białe o kolorowych gałązkach, a dalej od pnia dopiero różaneczniki. Trzeba je podlewać stale, nawet po latach. Korona świerka działa jak parasol. Nie da kropli wody z deszczu. Pod świerkiem jest sucho jak pieprz. Wiem coś o tym bo sama mam świerki. Pod nimi płoży się jedynie bluszcz. Rh przy stawie mają nawadnianie i mikroklimat od stawu.

A więc moja odpowiedź poza tym wyjaśnieniem brzmi:

Korzenie świerków nie pozwolą na rozwój roślin młodszych, musisz wykonać barierę w postaci pionowo wkopanych ekranów z folii, plastiku, blachy, plexi itp. I podlewać. Potem zobaczysz jak rośliny będą się miały coraz gorzej.

Ok, dziękuję za opinie w takim razie przemyśle to jeszcze, może po prostu zostawię to miejsce w spokoju.

Nie musisz zostawić w spokoju, trzeba dobrać bardziej odporne na suszę krzewy. Różaneczniki może 2 lata będą rosły jak nie zapomnisz podlewać, ale potem mogą zmarnieć. To rośliny zimozielone, wymagają mikroklimatu i sporej wilgotności powietrza, pod świerkami tego nie będą miały.

Posadź dereń biały 'Elegantissima" bliżej brzegu niskie berberysy np. Bagatelle. Plus niskie trzmieliny płożące, kolorowe odmiany.

Witam,

Pani Danuto, przeczytałam własnie Pani kasiążkę - jest imponujaca. Mam pytania czy istnieje zasada co do kompozycji rabat, mówiąca o tym ile czego ma sie znależć na rabacie? Głównie chodzi mi o to, czy na rabacie zawsze musi byc drzewo+krzew+bylina? Albo może jest tak że najlepiej rabata wyglada gdy posiada zawsze byliny z jednorocznymi lub okrywowymi?
Jak wybrac najlepiej ilośc gatunków? Jak powinnam podejść do gołej rabaty i załozyć , że tutaj będzie 1 drzewo np. brzoza z 5 krzewami i 2 bylinami?
Wiem że to wszystko wynika z wywiadu z klientem, jego ulubionej kolorystyki, ulubionych roslin - a co jezeli powie mi sie wszystko podoba, albo wedle Pani uznania.


Pozdrawiam
Iza