a ja dziś zrobiłam karmę tłuszczową o w taki sposób (zdjęcie możesz usunąć)


karmik niestety wichura zniszczyła muszę kupić nowy.Lubię podglądać jak ptaszki na stołówce.

Właśnie byłam u ciebie z pytaniem o twoją stołówkę. Jakie ziarna tam wsypałaś?
Podoba mi się pomysł kubeczków z uchem.
Córcię właśnie wysłałam do miasta po karmę dla psa, kota i ptaszków. Karmnik się suszy po szorowaniu, zakładam, że kupi kulki tłuszczowe z ziarnami.
Fajnie jest zrobić samemu, tylko ja nie wiem, co dać prócz słonecznika.

Edit: i się głowię, gdzie umieścić karmnik, by ptaszki były bezpieczne przed moim kotkiem. Na szczęście jak jest zimno, lubi siedzieć w domu i się wygrzewać.

Iwonko roztapiam smalec ( taki bez dodatków) i dosypuję mieszankę ziaren dla ptaków zimujących, którą kupuję w sklepie zoologicznym za kg płaciłam 6 zł. Jak mam to dosypuję jeszcze orzechy i niemienie lniane.Robię tak od kilku lat i ptaszki są zadowolone

Taki pokarm kupiłam rok temu. Cwaniary wyjadały w pierwszej kolejności słonecznik. Ich przysmak.
Muszę też zrobić takie foremki.

to faktycznie cwaniary w tłuszczyku nie będą mogły tak wybierać i zjedzą wszystko

Dla Karola - żywopłot z ligustru nie jest taki zły
W kwietniu wypuszcza już listki.
Maj 2015 (ta część ogrodu nie była jeszcze zagospodarowana

Wrzesień 2015:

Listopad 2015 - jeszcze zielony, pod koniec miesiąca zgubił liście.

13 grudnia - przez chwilę był śnieg, też było ciekawie

Ładny jest.

Zastanawialem sie aby zrobic z niego niewysoki żywoplot, rozmnazalas go z moze z pędów? Czytalem ze ponoc bardzo łatwo.

Wystarczy ucięte gałązki wetknąć do ziemi. Ukorzeniają się bez problemu. Trzeba tylko ciąć częściej, jak chcesz niski. My w tym roku go wyprowadzamy wyżej, poza linię wzroku, aby uzyskać więcej intymności
I e-Muś ciął go w pionie mocniej, bo chciał go zwężyć Ładnie odbił

Galazek mam pod dostatkiem z sąsiedniego zywoplotu wiec sprobuje.

Iwk4 napisał(a)

Właśnie byłam u ciebie z pytaniem o twoją stołówkę. Jakie ziarna tam wsypałaś?
Podoba mi się pomysł kubeczków z uchem.
Córcię właśnie wysłałam do miasta po karmę dla psa, kota i ptaszków. Karmnik się suszy po szorowaniu, zakładam, że kupi kulki tłuszczowe z ziarnami.
Fajnie jest zrobić samemu, tylko ja nie wiem, co dać prócz słonecznika.

Edit: i się głowię, gdzie umieścić karmnik, by ptaszki były bezpieczne przed moim kotkiem. Na szczęście jak jest zimno, lubi siedzieć w domu i się wygrzewać.

Można dodać siemie lniane, drobno pokrojone orzechy, rodzynki , a pod karmnik można dać gałązki więc to utrudni kotkowi

pozdrawiam