Dobrze, że wczoraj posadziłam tulipki bo dziś strasznie zimno niby tylko -2 ale wiatr wieje i wydaje się, ze jest -10, część róż dziś pokopczykowałam resztę zrobię jutro przygotowałam też stołówkę dla ptaszków

trochę odgrzewane kotlety,ale miałam chwilę przed świętami to zrobiłam takie bombki

i pokażę Wam swoją latarenkę po odnowieniu :

Olga, powiedz mi, jak przygotowałaś pokarm dla ptaszków?

Też mnie ciekawi jak się robi taki pokarm, nigdy nie robiłam sama.

Bombki śliczne Ci wyszły, przymierzalam się w tym roku do takich i czasu zabrakowalo może do kolejnych świąt zdążę

Iwonko smalec (roztapiam w garnku)+ nasiona dla ptaków zimujących,które kupuję w sklepie zoologicznym jak mam pod ręką do dodaje jeszcze siemię lniane, orzechy słonecznik niby nic a cieszy a i ptaszki mają co jeść

Muszę takie jedzonko zrobić Kasia - Katkak robiła coś takiego, tylko jeszcze sznureczki były i jakiś patyczek dla ptaszków do siedzenia.

Też muszę takie przysmaki zrobić Skrzydlaci goście ogród odwiedzają a stołówki brak

Pozdrawiam

Ja dziś sadziłam moje pomylone tulipany, mam nadzieje , ze zakwitną Latarenka wygląda super .

Na dokarmianie już czas. Te kubeczki za ucho można powiesić i wbić patyczek, by miały na czym usiąść sikorki.

Odmachuję

u mnie -8 i wieje zima na całego tylko śniegu brak, w ogrodzie wszystko okryte, martwi mnie budleja która puściła pąki i lilie które już wyszły mam nadzieje , że na wiosnę odbiją ponownie.