Zależy kto jaką ma trawę - moja rośnie szybko.

Anabelle





I ogrodowe - dekoracja zniknęła przed świętami

Ja robię tak około raz na miesiąc - a mam kostkę jeszcze...

Kora sięga do trawnika.

Z przyjemnością

Według mnie najlepsza ostatnia wersja- tylko żurawki rosną duże - więc i kule takie muszą być.


Może między jeden kolor a drugi daj miskanty przy ścianie?

A jaką masz tą trawę ozdobną w rogu działki?

Na pewno trzeba wszystkie rośliny umieścić w rabatach - piwonie dać na patelnię

Skoro nie chcesz marnować miejsca na drugi żywopłot to jasne - jednak nie wiem w jakich odległościach rosną te szmaragdy - jeśli ponad 60 cm nie złączą się nigdy.


Tam gdzie dałaś łatkę ze żwiru nie dawaj jej - daj tylko korę - szkoda się bawić w wydłubywanie kamyczków z kory i na odwrót

Rh OK - możesz za nie też dać miskanty.

Pod kulkami i na reszcie daj hakonechloa albo jakieś inne trawy - bo te bukszpany to za mało.

Zawijasek OK - tylko ile tam jest szerokości tego koła ze żwiru?

Sebek napisał(a)

Ja nie raz nie dwa używałem kilofa do nasadzeń - też się pomęcz

....osz Ty wredoto! Jak już będzie co u mnie oglądać, to zrobie zlot.... A Tobie jak przyjedziesz wręczę kilof i wyślę w pole, O!

Super wykonałaś tą robotę - teraz tylko wysypać korą i pięknie będzie

"przy sobie"
Też zapamiętałem

Ciekawe

Jak piszesz Klaine Fontane to chyba "kleine" powinno być - mała

Ja nie raz nie dwa używałem kilofa do nasadzeń - też się pomęcz

Aniu - może ta?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1376-jezyczka-britt-marie-crawford-ligularia

Może jakąś turzycę?

Będziemy lukać

Taaak - teraz to już w ogóle moja ulubiona piosenka będzie na temat

Everyday I'm shufflin

Sebek u mnie w nocy było nie ciekawie... Strasznie wiało.... Padał śnieg... Deszcz.... I tak okropna burza z błyskawicami... że pół nocy nie przespałam... Powiem szczerze że bałam się jak jeszcze nigdy...

Zapowiadają teraz niezłe opady a później mróz więc może uda się coś pojeździć na tych nartach albo z dzieciakami na sankach bo jeszcze za małe na narty...

Richie napisał(a)

Sebek szykuj narty ,ferie się zbliżają a śniegu przybywa

Mi ferie dopiero zaczynają się za równy miesiąc...

A na nartach nie umiem jeździć Jako dziecko wolałem sanki, a potem z nart wyrosłem - a jak zjeżdżałem to OK, ale hamowałem dopiero z zaspie
A jedynym sportem uprawianym zimą to szufling

Sebek napisał(a)

U nas zawsze w wieku 6 lat to do przedszkola się chodziło, jako siedmiolatek do podstawówki.
Według mnie lepiej niech idzie jak inne dzieci - warto się dowiedzieć w jakim wieku są rówieśnicy

No właśnie większość z jego pięcioletnich kolegów pójdzie po wakacjach do szkoły. Namawiają do tego nauczyciele, którzy wbrew temu co sami mówią, własne dzieci posyłają do szkoły dopiero w wieku 6 lat. No i co mam zrobić?

Sebek szykuj narty ,ferie się zbliżają a śniegu przybywa