upadłem ale już się podniosłem

Jak Wam się widzi posadzenie szpalerku trawy średniej wzdłuż malinowego chruśniaka? Oczywiście przy założeniu, że jego powierzchnia będzie kontrolowana. Ale jakiej trawy?

Może jakąś turzycę?

Dobierz raczej zimozieloną i faktycznie średnią. Mariusz coś podpowie, ja proponuję Carex morrowii 'Silver Sceptre'

Mariusz masz jakieś dobre doświadczenia z uprawą tej turzycy? Carex trifida - podejrzewam, że nie zimuje u nas dostatecznie.

http://www.mooseyscountrygarden.com/new-zealand-native-plants/carex-trifida.html

Odmiana 'Rekohu Sunrise' Wspominałem o niej w wątku trawy paskowane. Od czasu do czasu trafia do marketów, a że jest rzeczywiście widowiskowa to i jest kupowana. Do pojemnika

Zielona jeszcze jako tako zimuje choć też potrafi podmarznąć. Zresztą po co uprawiać ryzykowną zieloną skoro jest podobna Carex pendula.

Gardenarium napisał(a)

Dobierz raczej zimozieloną i faktycznie średnią. Mariusz coś podpowie, ja proponuję Carex morrowii 'Silver Sceptre'

Nie ukrywam, że ją lubię więc już nic nie podpowiem

Mariusz, ale podpowiedz, jak i czy przezimuje (na ogół jest śnieg). Bo chciałam niekonwencjonalnie wzdłuż malin posadzić (maliny pod kontrolą) i szkoda byłoby tych nasadzeń.

Ewa, ona jest ładna i zimuje. Jeśli Ci się podoba to sadź. Ale to roślina, więc 100% gwarancji Ci nie dam...

Nie wiem gdzie zapytać a odpowiedzi na moją wątpliwośc nie potrafię znaleźć, więc mogę tutaj?
Chodzi mi turzycę Carex Buchananii - kiedy zaczyna wypuszczać nowe źdźbła i można mieć pewnosć, że przeżyła? Czy ścinamy ją teraz/powinnam wcześniej/później? Rosnąca obok imperata red Baron już wypuszcza nowe "kły", inne trawy też, ale u tej turzycy na razie żadnych oznak życia...