Według mnie najlepsza ostatnia wersja- tylko żurawki rosną duże - więc i kule takie muszą być.


Może między jeden kolor a drugi daj miskanty przy ścianie?

A jaką masz tą trawę ozdobną w rogu działki?

Na pewno trzeba wszystkie rośliny umieścić w rabatach - piwonie dać na patelnię

lwcia - też mam wrażenie, że pustawo... Założenie było, że ma być prosto, ale może przesadziłam?

Sebek- tam jest głęboki cień. Miskanty dały by radę?
Nie wiem właśnie co to za trawa - taka ok. 1m jasnozielona, przebarwiła się na bardzo ładny pomarańczowy kolor.

Piwonie z pewnością przesadzę bo tam zawadzają. I zgodnie z radą dam na patelnię - a tej Ci u mnie dostatek

Sebek napisał(a)

Według mnie najlepsza ostatnia wersja- tylko żurawki rosną duże - więc i kule takie muszą być.

No właśnie - jak z wymiarami kul? Ile musi mieć najmniejsza w takim układzie?

Na dobry początek najmniejsza już ze 25 cm.... - żurawka może mieć z 15

przed tym tarasem to ja bym ci jednak proponowała przesadzić wszystko z tego koła i płożące jałowce podsadzić pod te drzewa które posadzisz od str. sąsiada







- 1 - dałabym pod jesionem bordowe duże berberysy
-3,2 - dałabym świerki ,żeby nawiązywało do drzew sąsiada
-4 - jałowiec z twojego koła płożący

zerknęłam na projekt rabaty żwirowej . zastanów sie czy biały żwirek będzie dobrze pasował do całości stylu , jaki już po troszę twój ogród posiada . nie stawiałabym tu na takie geometryczne układy . mam przy kaskadzie troche białego kamienia i nie jestem zadowolona czekam kiedy zszarzeje , bo aż razi ta bielą . to dobre do małych , japońskich ogródków , ale nie do twojego pięknego wiejskiego klimatu .

a zastanawiałas sie nad np. hortensjami schowanymi za bukszpanowym rzywopłotkiem ( niziutkim) , pod nimi np . brunera wielkolistna i do tego puścic fantazyjną pergolę w tyle i dać na nią hortensje pnącą

Rabata żwirowa = wersja 2 Fajna

Jakby sie wydawało pusto to pociągnij jeszcze jakiś biały wachlarz (hosta Fire and Ice) - dobrze będzie

Danusia - dzięki wielkie Pocieszyłaś mnie niezmiernie

Lilka - dom będzie miał białą elewację więc miałam nadzieję, że to się tak jakoś "zleje" z białym żwirkiem. A może taki szary dać jak na rysunku? To mi klina zabiłaś...już sama nie wiem.
A odnośnie geometrii - wiem, że w swoich wiejskich klimatach poszaleć z symetrią za bardzo nie mogę Miałam jednak nadzieję na jedną, jedyną żwirową rabatkę formalną. Myślę, że jedyne miejsce w którym by pasowała to właśnie ten prostokąt przy domu. No i chciałabym bardzo aby tam jednak zimozielone roslinki były więc hortensja odpada.

Hmm... To już sama nie wiem - pasować to będzie do domu czy nie?

Wstawiam jeszcze zdjęcie domu (stare, na szybko wyszukane) żeby był pełniejszy obraz. Rabata żwirowa byłaby w tym pasku między domem, a chodnikiem - ledwo widoczny jasny pasek wśród trawy
Da tutaj radę ten układ czy za bardzo będzie się gryzło? A może kolor żwirku dać taki jak te kamienie w płotku i filarach?
Ech... już nic nie wiem, idę spać chyba.