Elu, przepiękne zdjęcia, masz wszystko tak ogarnięte, że nie mogę się nadziwić. Róże dają czadu. Dzisiejszy wiatr mnie obudził w środku nocy, przetaczała się jakaś potężna burza w okolicy, na szczęście u mnie w ogrodzie ucierpiał tylko zawilec.
Jaki to miskant? Piękne te bordowe frędzelki.
Dzisiaj bardzo wietrznie liście rozwiało w każdą stronę świata. Zawsze miałam wygrabione po dzisiejszym wietrze nie wiem kiedy to nastąpi. Zaniedbałam pielenie po tych deszczach wszędzie pełno chwastów kwitnących to pieliłam. O tej porze nigdy się pieleniem nie zajmowałam.
Mieszkasz pewnie na biegunie polskiego zimna.
Wiosenne przymrozki to duży problem i u mnie. Zimy nie są takie straszne teraz..w tym roku inna zima bo dopiero od połowy stycznia. Na początku stycznia moje róże miały zielone liście soki krążyły później jak przyszedł mróz wszystkie zmarzły. Wiosenne cięcie róż odbywało się w kilku ratach bo czekałam cze pędy odżyją czy nie.
Mam hortensje ogrodowa w tym roku ani jednego kwiatu. Prawdopodobnie wiosna też się jej pozbędę posadzę w Wawie tam ciepłej i zacisznie za budynkiem.
Migdałka też już nie mam.
Zazdroszczę wszystkim z dolnego Śląska że mają dużo cieplej niż u nas.
Ale wracając do roślin. Jest tyle ładnych krzaczków, że można równie pięknie urządzić ogród. Bardzo mi się podoba ten rondel z berberysami chyba admiraton. Ja moje przycinam bo na młodych ładniejsze wybarwienia.
Hortensje przepiękne w tym roku wszędzie.
Nie wiem czy się mylę ale masz agapanta takie niebieskie kwiatuszki.
Wracam przejrzałam sporo stron i z przodu i od tyłu wątku. I ty piszesz, że masz ogród 500 M2 to jest nie możliwe. Tyle wszystkiego mieści się na 500 metrach?
Masz przepiękne liliowce u mnie nie chcą liliowce kwitnąć nie wiem jaka przyczyna. Może jutro je przesadze w inne miejsce. Kwitły ładnie a od 3 lat nedza okropna.
Bardzo ładny ogród.
Elu, migdałka miałam, okrywałam na zimę, a wiosną kwiatki mroził przymrozek, już go nie mam. Podobnie hortensje ogrodowe u mnie -zimę przetrwały, ale obrywały od przymrozków i nie kwitły, też już ich nie mam. Ze względu na mroźne zimy i wiosenne przymrozki nie sadzę magnolii, tulipanowców, grujeczników, ambrowców, judaszowców i żadnych klonów palmowych.
Kocimiętki u mnie podobne do Twojej groniastej. A ta Wolcers bardzo ładnie kwitnie i chyba bardziej sztywna od innych. Muszę zapisać, że mam je obcinać pod koniec maja. Pozdrawiam serdecznie.
Rutewks nie zabiera dużo miejsca możesz posadzić/upchac wszędzie aby tylko ciemne tło było dla jej wrzodowych kwiatuszków. Zresztą widziałaś Danusia też miała poupychane ad stawem kąpielowym. Wyrasta w górę.
Sadziec - nie mogę dostać tego z ostrym różem muszę widzieć kwiat. Jak takiego gdzieś zobaczę to kupię.
Ewka też chodzę po moich arach i nie chce mi się niczego coś tam robię przewaz usuwam zeschniete. Nie jest zimno ale głowę urywa taki wiatr. Liście mam wszędzie tak wieje .
Hmm, nie bardzo rozumiem skad ten konfrontacyjny ton... I nade wszystko - po co miałabym pisac, ze mam rabaty pod brzozami, gdybym ich nie miała...
Ale never mind. Miłego dnia .
Byłam na twoim wątku i chciałam zobaczyć te rabaty pod brzozami. Widziałam brzozy za żywopłotem może źle szukałam.
Rabata rabacie nie równa. W moim lasku brzozowym nie chce nic rosnąć tak jak pisałam oprócz trawy. Widocznie moje brzozy są bardzo żarłoczne mają system korzeniowy pod samym wierzchem.
Ale jakie to ma znaczenie. Ty masz rabaty ja nie mam.
O! Właśnie czytałam na Wyborczej, ze na Pomorzu Zachodnim powstaje las Miyawaki. Ciekawy pomysł. Jednak to raczej nie dla Agnieszki, bo to jest właśnie las i to gęsty, a Agnieszka ma swój wlasny las za płotem . Tu bardziej potrzebne są drzewa luźno rozmieszczone, dające cień tu i tam.
Choć - z drugiej strony - na takim terenie jest miejsce na realizację wielu pomysłów .
Pod brzozami prawdę mówiąc specjalnie nic nie rośnie oprócz trawy wiosna.
Później jak susza to nawet trawa licha.
Bluszczem nie próbowałam ale prawdopodobnie tez by marnie rósł. Brzoza ma pajęczynę korzeni pod samym wierzchem i jest silniejsza od każdej innej rośliny.
Agnieszka odnośnie lasu spróbuj przeczytać temat "las Miyawaki" jak chcesz mieć szybkie zacienienie.
Nie wiem jakie masz tuje, ale sądź aby był gęsty ok 60-70 cm. U mnie szmaragdy sadzone 60 cm.
Też tam lubię kupować. Jak czegoś nie ma sprzedaż wyczerpana to dzwonię do pani M. idzie na pole i zawsze coś skołuje. Nawet te mniejsze rośliny się przyjmują i rosną bardzo dobrze.
To fakt doniczki dobrze zapakowane amortyzowane patykami bambusowymi potem przydatne i przez to rośliny nie fruwają w paczce
Agnieszka kupowałam w Albamarze sprawdzałam przed chwilą maja trzcinnik jestem bardzo zadowolona z ich dostaw.
Posadzisz jeszcze przecież oni też doniczek na zimę nie chowają do pomieszczeń. Ja czekam jeszcze na róże od Ćwika.
Posadz brzozy w jakimś kącie szybko rosną. Te zwyczajne najszybciej zawsze będziesz mogła wyciąć. Klony, buki szybko rosną z iglastych sosny czarne i serby. Świerki zwykle nie radzę łapią ochotnika.
Ja obsadzilam cała działkę tujami od wiatru 3/4 brabant 1/4 szmaragdy jakby nie posadziła to głowę by mi urywało. Potem brzozy sądziłam i sosny czarne. Następnie samosiejki sosen na ugorach wykopywalam i sądziłam mam maślaki. Chociaż w tym roku mam słabo z grzybami.
Agnieszka kupuj trzcinnika nie zawiedziesz się masz tyle miejsca, że wszystko się zmieści.
Też miałam taki pęd do drzew kilka lat wstecz. Jeszcze mam, ale mam hamulec że nie dadzą rady na tym wydmuchowie moim. Jak widzę ty też masz dookoła pustkę to pewnie wiatr też hula.
Jak zakładam siatkę roślinność przycinam dookoła inaczej nie dałoby rady naciągnać siatkę. Przez te deszcze siatka się opuściła na lustro wody. Jak tylko słonko zaświeci trzeba ją nasiahnac jeszcze raz.
Też widziałam u Irenki. Ona ma szpaler i pewnie długo rosną w tym miejscu. Moje były 2 razy przesadzane nie mogłam im miejsca znaleźć. Nawet w tym miejscu wydaje mi się że mają za mało słońca.
Mam taki układ ogrodu, że od południa posadzone są drzewa aby było trochę cienia. Teraz drzewa wyrosły i zacieniaja rosliny. Cień źle za dużo słońca też źle nie można dogodzić.
Ponad 50 arów jest podzielone na dwa place świerkami dosyć wysokimi
Tutaj je widać. Za nimi jest dom, trawnik, oczko wodne z boku świerków po prawej stronie lasek brzozowy. Z boku basenu skalniak i tutaj jest połowa ogrodu i widzisz teren na drugiej focie, jeszcze raz ją powtorze
Ten trawnik co na powyższej focie to nie jest specjalnie pielęgnowany. On nawet nie jest nawożony wiosna. To zasługa deszczu i koszenia. Przed domem przy hortensjach jest nawożony wiosna i jesienią.
Basiu, sadzić to będę ale zastanawiam się nad dzieleniem W sumie mam też hosty do posadzenia pod brzozami i też się zastanawiam czy teraz czy wiosną jr dzielić
Martuś, róża niestety nn, kupowałam jako wielkokwiatową w szkółce. Ale akurat ta pomarańczowa jest bardzo udana. Niestety deszcz pokonał pąki i zaczęły pleśnieć. A dziś znowu pada. Dopiero jutro po pracy obejrzę w jakim są stanie wszystkie róże
Wszystkie drzewa o tej porze mozna sądzić i przesadzać. Mam tego klona 2 sztuki. Jestem bardzo ciekawa jak się bedzie przebarwiał. Jednego dostałam a drugiego kupiłam na ie mając pojęcia, już takiego mam.
Glina to też moje przekleństwo woda nie wsiaga tylko robią się zastoiny. Najgorsze jest to, że nie wiadomo jaka jest warstwa tej gliny. Np czeresnie lubią podłoże gliniaste.
Iglaste mają silne korzenie to sobie dają radę w glinie.
Stipa nie może stać w wodzie korzenie gniją. Musi być na podwyższeniu aby woda odpływała.
Ja tam jeszcze sądzę i rizssdzam co będzie to będzie jeszcze mrozów nie ma i nie widać na horyzoncie pogodowym