Tak te listeczki. Też byś głaskała jakbyś miała okazję.
Nie mam fotki jak one są zielone w pełni lata które są równie eleganckie. Piękna skórzasta lśniąca zieleń, jesień amarantowe.
Dzisiaj dosyć ładna pogoda słoneczko jeszcze dobrze grzeje. liście zgrabione, kompostownik uporządkowany. Dalie przycięte, cynie też. Jakieś tam drobne robótki.
Piękny masz ogród.
Cały czas podziwiam , jak sobie z tym radzisz. A ja dzisiaj też przycinałam. Wszystkie miskanty /raptem 3/ Snopki poszły do kwiaciarki, robi wystrój sali weselnej. Przy okazji jeszcze zabrała chryzantemy i marcinki. Zabrała mi też wszystkie suszki. O kasę się nie przymawiałam, ale powiedziała, że po imprezie do mnie wpadnie na rozliczenie. Będzie kasa na cebulki i rdesty.
Mżawka u nas dzisiaj cały dzień, to nic ciekawego nawet za oknem. Może jutro będzie bez opadów. Słonecznego dnia życzę. Najbliższy las mój tak wygląda.
Haniu pięknie. Liście niby opadają, ale jeszcze dużo zielonych.
Ja to nie przycinam traw dopiero wiosną trawy tnę. Ogród to worek finansowy bez dna. Każdy grosz się liczy. Jakby miała wszystko kupić słono by zapłaciła.
Byłam kiedyś na takim weselu że dekoracja była jesienna przepięknie zrobiona.
Elu, tulipanowiec kolumnowy - nie wiedziałam, że taka forma tego drzewa istnieje. Okazały, świetnie go wpasowałaś. Trzcinnik krótkowłosy robi furorę na Ogrodowisku, jest zachwycający. Jaka to odmiana klonika? Pracowicie u Ciebie, masz wszystko pod kontrolą
Tulipanowiec rośnie u mnie z 7 lat czekam na kwitnienie, ale chyba się nie doczekam. Podobno te z nasion kwitną ok 29 roku a te szczepione na pniu kwitną wcześniej. U mojego nie mogę się doszukać szczepienia więc marne szanse na kwitnienie.
Bo trzcinniki to piękne trawy bez problemowe i w dodatku ładne zielone i jak się przebarwiają.
Ten klon to Red sunset u mnie 3 sezon. Ma 2 szt ten drugi jeszcze zielony. A ten z foty od początku września już czerwony. Przestraszyłam się myślałam, ze liście straci a on 1,5 mca tak się dobrze trzyma.
Ha ha daleko od kontroli. Mimo przymrozków jeszcze coś tam kwitnie. Też miałam szron na roślinach.
Masz kondycję Elu, tylko pozazdrościć.
Planowałam sobie sprawdzić ile kroków robię w ogrodzie, bo też łazi się na okrągło, w końcu to sprawdzę.
Dęby masz cudowne. Kolumnowy tulipanowiec to strzał w 10, bo normalne drzewa rosną ogromne i liści full, a kwiaty i tak ledwo widoczne.
Tak bardzo lubię tego tulipanowca. W ogóle drzewa kolumnowe są ładne pasują wszędzie.
Chodzić z telefonem po działce trochę nie wygodne, boje się że z kieszeni wypadnie. Nie mam w roboczych zamykanych kieszeni. Biorę zawsze na działkę tableta w razie czego abym mogła zadzwonić do siebie jak telefon zgubię . Starość nie radość trzeba się zabezpieczać.
Liści jak co roku o tej porze ilość nie zmniejsza się. wrzucam do kompostu gorzej z igliwiem.
Tak. Coś trzeba będzie z nim zrobić bo nie pasuje mi w tym miejscu. Nie jest taki mały. Zrobię totke z innej strony.
Wczoraj przesadzalam ze skalniaka dwa jałowce zaczęły przeszkadzać.
Nie padało u nas 2 tygodnie i zaczyna być na podwyższeniach sucho.
Dzisiaj podleje rododendrony.
U nas od dawna w nocy nie było 11 stopni dzisiaj taka temperatura była.