Iwcia napisał(a)

[
No i mam moje tuje rheingold. Strasznie mi się podobają. Swiecą z daleka, a same są limonkowo, pomarańczowo zółte.

Tu to stale mam problem. Mnie się wydaje, że 'Rheingold' nie bardzo tutaj pasują. Są bardzo ładne, ja też je lubię. Ciekawy kolor. Ale rododendrony podsadziłabym czymś niższym i nie-kulistym. Na przykład funkie z tych wytrzymujących słońce. 'Sum and substance' a z biało zielonych podobno 'Frances Wiliams' znosi słońce. Możnaby dać grupę jednych, takim pasem pod pierwszym berberysem, a dalej grupę drugich a z brzegu rabaty może kilka kulistych berberysów, z tych malutkich,karłowatych, może czerwone i czymś między nimi zadarnić - barwinkiem? albo ciętą w niski dywan trzmieliną?

Tak sobie pomyśłałam, że zamiast zasłaniać palisadę czymś rosnącym do góry możnaby ją zasłonić czymś co się zwiesza. Hakonechloa ładnie by tam wyglądała, schodząca w dół aż przed pierwszy rododendron (no fakt, że przez jakiś czas by jej nie było i palisadę byłoby widać. Co tam teraz rosnie? Berberysy?

bozga napisał(a)

A teraz czas na mecz

lejesz miód na moje serce, podziwiam i zachwycam się widokami u Ciebie
a dereń cudownie się przebarwia

zbiory dyniowe i cukiniowe zakończone. Pozostawiona wczoraj na noc maleńka dynia, której nie zauważyłam po prostu zmarzła.

amelia_b napisał(a)

Olu super ci ta rabata wyszła, werbenę wywaliłaś i co dalej?

Tył czeka na czosnki i ... ? oto jest pytanie
Był plan by z czosnkami posadzić rozchodniki i rozplenice ale teraz skoro gracek został centralnie to wydaje mi sie, ze rozplenice będą niewłaściwym sąsiedztwem.
Ale wczoraj widziałam u Syli cudo, zaraz pokażę i oceńcie czy będzie pasować

piękne jesienne fotki a na 200-setkę gratki

Sylwuś gratki na 301

Mirella też mi się to zestawienie podoba. A obydwie rośliny na suszę są idealne.

Kasiu już jestem. na ten rok prace remontowe zakończone.

Irenko był umyty i podlany. Od 2 tygodni znowu susza.

Haniu - na piwo chętni czekają pod sklepem. Gorzej z robotą jest. No tak, są straty ale i zyski. Towarzysz Lenin do dzisiaj stoi na niejednym cokole.
Faktycznie - 5 latek stuknęło na Ogrodowisku. Doskonale pamiętam ten dzień jak zacząłem opisywanie naszego przydomowego ogródka. Dzięki za piękny prezencik.
Z tej okazji nadleciał dron (przepraszam wrona) i cyknęła kilka fotek z góry.
Widać że susza zrobiła swoje. Może następny rok będzie lepszy.

Mirella też mi się to zestawienie podoba. A obydwie rośliny na suszę są idealne.

Kasiu już jestem. na ten rok prace remontowe zakończone.

Irenko był umyty i podlany. Od 2 tygodni znowu susza.

Haniu - na piwo chętni czekają pod sklepem. Gorzej z robotą jest. No tak, są straty ale i zyski. Towarzysz Lenin do dzisiaj stoi na niejednym cokole.
Faktycznie - 5 latek stuknęło na Ogrodowisku. Doskonale pamiętam ten dzień jak zacząłem opisywanie naszego przydomowego ogródka. Dzięki za piękny prezencik.
Z tej okazji nadleciał dron (przepraszam wrona) i cyknęła kilka fotek z góry.
Widać że susza zrobiła swoje. Może następny rok będzie lepszy.

waldek727 napisał(a)

Ależ Reniu ten trawniczek u Ciebie wygląda jak ,,zielona kołderka".
Po fotce trudno jest się zorientować, że to październik w ogrodzie.

Staram się jak mogę
Zaaplikowałam mu ostatnio taki nawóz Jak myślisz ... dobry?

Iwcia napisał(a)

Tak, stożki są z bukszpanu. Między te SzmAragdy na nogach myślałam o miskantach adagio.

Może tak jakoś? Rozsunąć stożki i tam dać tam proso, a między kulki na pniach dwa 'Adagio'. I te kulki na ziemi już pozmieniane (na tym zdjęciu jeszcze po staremu). Ale 'Adagio' kwitnie, a Ty chyba nie lubisz?

no to zdrówko

Pokażę wam to z czym walczyłam od kilku dni. Fotki jeszcze mocno robocze ale mniej więcej widać już co udało mi się zrobić. Czekam na krytykę i sugestie
Zostało mi 6 stip. Jutro chcę zrobić przymiarkę czy będą dobrze wyglądały bezpośrednio za lawendami ... ??







Przed domem - Barony oczywiście tu nie zostaną. Mam nadwyżkę lawendy i zastanawiam się czy jednak jej tu nie posadzić.



I jeszcze jesienna kompozycja w skrzyni

Anusia napisał(a)

Gratki na 300 zostawiam

Śliczna

Dominika11 napisał(a)

pięknie wygląda

a przy okazji GRATKI 300

o mamo już, ależ mi to zleciało

Gratki na 300 zostawiam

sylwia_slomczewska napisał(a)

modrzew na pniu odmiana pendula

pięknie wygląda

a przy okazji GRATKI 300

Grzyby u mnie w tym roku zamówione przez gospodynie rodzinne, Więc część niezadługo zostanie odebrana. Ale i tak pół z tego zestawu zostaje w domu. Niektórzy uwielbiają keczup, ja wolę grzyby, Przeważnie pierogi, paszteciki, dodatki do grzybowej zupy, do bigosu do sosu. a te marynowane "do okazji". Robiłam też w solance, te będą do smażenia na patelni ze śmietanką.

Chyba przepisy takie jak u wszystkich.

i tujki cd. a jeszcze przesadzane były w te upały i żyją







wierzby zaczynają płakać