Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w cieniu brzozy

Ogród w cieniu brzozy

laurowisnia 14:39, 21 paź 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Ewa, Jola ten klonik chyba najbardziej krzykliwy w ogrodzie, może borówki mu dorównują.


Te astry zawsze każą długo na siebie czekać.


Wyboista ścieżka.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
laurowisnia 14:58, 21 paź 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676



Artemis, chce przerosnąć moje cisy.

____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Pszczelarnia 15:07, 21 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
To ja poproszę o sesje Ginnala - wielopniowy? Jakie ma zadanie? Mam swojego w poczekalni i nie wiem, co on ma robić u mnie w ogrodzie?
W krzaki go szkoda, chyba żeby wyeksponować - ale to jest drzewo? Wśród drzew wielkich ginie. W byliny - rabaty bylinowe mam bez drzew/krzewów.
A on jest taki ładny..... .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Filomena 15:07, 21 paź 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Agatko, tak się cieszę, żeś mi się odnalazła ! To u Ciebie widziałam Rhapsody, jeszcze takie krzaki że ach!!! To ja tutaj muszę się zapisać na szkolenie różane i nie tylko Dobrze, że zima za pasem, wieczory akurat na dysputy ogrodowe
pozdrawiam
____________________
Filomena-w zielonej aptece
07_Rene 16:09, 21 paź 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
laurowisnia napisał(a)


Renia, kasztan sam w sobie z tymi długimi, piłkowanymi na brzegu liśćmi podoba mi się, jak będzie rósł dalej, nie wiem.
Fotek nie szczędzę tylko ogród mały. Dla Ciebie klon ginnala.


Piękny ten klon. Takie drzewa warto sadzić w ogrodzie.
och, jak mi się podoba u Ciebie....


laurowisnia napisał(a)



Co to za drzewko, którego pień wydać po prawej stronie?

Zgłębiałam temat morwy Wyczytałam, że owoce opadają pod drzewo. Zastanawiam się, czy nie będzie zbyt brudzić? (jakbym blisko domu posadziła). Co myślisz?
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
lojalna_ 16:54, 21 paź 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Swietnie jeszcze wyglada zupełnie nie jesiennie tak swiezo ))

____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
mirkaka 08:57, 22 paź 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Te asterki niebieskie miałam wiele lat, zawsze łapały mączniaka, wkurzałam się na nie i co roku je wywalałam ale one odrastały, w końcu udało mi się je wypędzić. W tym roku kupiłam znów, tylko w innym kolorze, będę je pryskać na mączniaka, bo przecież w ogrodzie jesienią to piękne kwiaty są
Artemis u Ciebie kwitnie tak długo i pięknie jak u mnie Princess Margareta Crown i też sięga nieba Będziesz go owijać włókniną na zimę?
Widzę też że nie ścięłaś lawendy jeszcze, robisz to na wiosnę?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
laurowisnia 13:49, 26 paź 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
vita napisał(a)


Odmianę niebieskiego astra znasz?


We wcześniejszej odpowiedzi pomyliłam nazwę. Ten pełny niebieski aster był kupiony jako Magic Blue, nie wiem czy to dobra nazwa, w necie nie wygląda na pełnego.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
laurowisnia 14:14, 26 paź 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Ewa, ja swojego próbowałam wyprowadzić na jeden pień, potrzebowałam małe drzewko na wąski pas wzdłuż domu. Nie mam jego wiele fotek, bo te nasadzenia w tym miejscu takie nijakie jeszcze, myślę ciągle co tu dodać/zabrać.
czerwiec

teraz

Swojego wsadź jak najszybciej, niby to małe drzewko ale mój ciągle niewygląda dojrzale, brakuje mu tego pokroju. Myślę, że wielopniowość najlepiej się mu przysłuży. Wśród dużych zginie ale na ich skraju da kolor jesienią. Jeżeli ma być soliter to najlepiej z jednorodnymi nasadzeniami np. hosty albo jakieś niskie krzewy iglaste z ciemnymi igłami?
Muszę napisać, że w tym momenie zostało mu już niewiele liści na górze.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
laurowisnia 15:02, 26 paź 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Filomeno, to miłe co piszesz, poczułam się co najmniej jak odnaleziona zabawka. Rhapsody w tym roku zredukowane i przesadzone, nie było efektu "łał".
Nie na szkolenie, tylko wymianę doświadczeń.
I trochę więcej cieszę się na tą zimę.


Reniu dziękuję, to jest robinia Twisty Baby "Lace Lady". Krucha, łamie się ciągle, gałązki przemarzają, ale ja ją lubię, stanowi osłonę tarasu. Fotka z lipca.

Morwa brudzi w momencie dojrzewania owoców więc nie przed domem ale za to jak najbardziej, w grupie z innymi drzewami. Pamiętam, że bardzo mi się podobały jej liście, takie jakby nawoskowane.

Jolu wszystko dzięki słoneczku, ale ta róża ma wyjątkowo zielono ciemne liście aż do teraz.

Mirko, te asterki nie chorują u mnie, chyba dlatego, że są na wiosnę przerzedzane przez ślimaki, i dzięki nim mam raczej problem z ich utrzymaniem w ogrodzie. Nie wiem jakie kupiłaś ale teraz można nabyć nowe odmiany rekomendowane jako odporne na choroby i wcześniej kwitnące. Ja ostatnio kupiłam jakiś fiolecik z serii Victoria.
Róż praktycznie nie owijam, daję kopczyki albo nie, jak mam jakieś gałązki pozostałe po świętach to je wykorzystuję do okrycia wybranych róż.
Lawendę tnę raz na wiosnę, tylko jak mam jakieś młode sadzonki to je przycinam po kwitnieniu aby się ładnie zagęszczały.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies