Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Enklawa w mieście

Pokaż wątki Pokaż posty

Enklawa w mieście

skarabeusz 09:03, 25 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Wszystko wsadzone, ale nie skończone. Rozchorowałam się, a wczoraj doprawiłam tak, że dzisiaj leżę i charczę jak stary gruźlik.
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
skarabeusz 14:15, 26 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Nie wytrzymałam w łóżku długo i pojechałam po cokolwiek, żeby tylko skończyć z tymi tujami. Niestety w pobliżu nie było tego co chciałam, bez wyboru. Wzięłam więc marną tuję i 3 jałowce. Wsadziłam i mam nadzieję, że będzie ok. Posadziłam Pissardi w końcu, ale w miejscu innym niż myślałam (koło różaneczników). Chcę na tej rabacie jeszcze dodać traw troszkę i berberys erecta, ale później. Trawy wiosną i pewnie berberysy też. Nie chce mi się jechać do szkółki, kiedy tak marnie się czuję.

____________________
Magdalena Enklawa w mieście
ewelaa74 15:18, 28 paź 2015


Dołączył: 29 kwi 2014
Posty: 857
No proszę, późna jesień a Ty sadzisz w ogródeczku Ja jakoś nie mam weny a szczególnie czasu.... Jeszcze marchewki z ogródka nie wykopałam Ale co tam. Dziękuje za recepturę na gorącą, rozgrzewającą herbatkę
____________________
Ewela - http://www.ogrodowisko.pl/watek/4489-narodziny-ogrodu-eweli
skarabeusz 18:28, 28 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Uparłam się, nawet trawnik skosiłam Kop marchew i soczek będzie na piękną cerę. A herbatka jest u mnie hitem tej jesieni zwłaszcza z miodkiem z pasieki pana pszczelarza amatora)
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Jana 20:02, 28 paź 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
skarabeusz napisał(a)
Przyszły róże. Karton dobrze zapakowany, róże oznaczone, korzenie wilgotne. Moczą się. Nie wiem jak długo tak mogą stać, bo jednak sadzić będziemy w piątek.




wpadam z rewizytą i już widzę, że jesteś pozytywnie zakręcona na tle róż będę podglądać
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Gabriela 21:03, 30 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Magdo, ja też przeczytałam Twój cały wątek, ale wiesz - mnie jednak było łatwiej niż Tobie z moim.
Wiesz już, że się pomyliłaś i wzięłaś angielski ogród, w którym byłam, za mój?
Ogród masz w budowie, ale działasz energicznie i zdecydowanie.
Róże - chwalę każdą ilość, bo je uwielbiam.
Nie potrafię doradzać za bardzo, zresztą moje doradztwo i własne realizacje w ogrodzie, sprowadzają się do zabyliniania i zaróżowiania wszystkiego, co się da. Więc nie proponuję takiego ogrodu, bo ten styl nie ma wielu zwolenników, jest czasochłonny.
Jak zobaczyłam tutaj, na początku wątku, tę długą rabatę z tujami, z trójkątnym miejscem, w którym przewidziałaś drzewo, to od razu zobaczyłam cięty równo żywopłot jako tło, rozłożyste drzewko, np. oczaru, a pod spodem oczywiście rabatę z bylin i cebul, taką żeby cały rok się "działo'.
Duże rabaty z samych róż, dośc gęsto posadzonych są piękne i Twoja koncepcja sadzenia w grupach różnych odmian jest moim zdaniem b. dobra.
Odmiana Mme Isaak Pereire jest krzaczasta, dość wysoka, więc dałabym ją na tyły, albo zupełnie z boku, tak żeby za nią, czy koło niej nie było już żadnych innych róż, z tych które kupiłaś, bo będą niższe.
No to jednak się wtrąciłam.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
skarabeusz 11:03, 31 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Miło mi ,że zajrzałaś do mnie Gabrielo! Ja angielski ogród wzięłam za angielski, bo czytałam ze zrozumieniem a i zmysł mam przestrzenny
Lubię Twoje byliny i "zaróżowiania". Jak zauważyłaś tło z żywopłotu chciałabym, ale zbyt rzadko były sadzone, więc trzeba czasu.
Nie zagospodarowałam jeszcze tego trójkątnego miejsca, bo nie mogłam się na nic zdecydować. Początkowo chciałam 3 brzozy doorenbos, pod nimi trochę traw i tyle..ale stwierdziłam że brzozy mogą szkodzić tujom. I stanęło na niczym w tym roku. Poczytam o oczarze, bo przyznam się, że nie pomyślałam o takim rozłorzystym drzewie.
Odmianę Mme Isaak posadziłam samodzielnie przy ścianie domu, przed wejściem, żeby zasłonić co nieco. Nie wiem jak się sprawdzi. Będę tam poszerzać, żeby rośliny miały dość miejsca. Drugą z boku w pełnym słońcu na pustej ścianie, bo już nie miałam pomysłu. Uważam, że zawsze można przyciąć, skrócić lub wyrzucić Pozdrawiam Cię Ogrodniczko!
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Kondzio 11:05, 31 paź 2015


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
No no jaka ilość róż, będzie obłędnie Ale będziesz mieć pusto wiosną i przydało by się zmieszać byliny na każdą porę roku
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
skarabeusz 11:11, 31 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Cześć Konrad, miło Cię gościć u mnie. Zapraszam na nalewkę truskawkową! aaa może będzie i kiedyś różana
Chcę byliny, ale ciężko mnie zadowolić, bo nie wszystkie mi się podobają. Przyjmuję sugestie i propozycje nie do odrzucenia Gabriela jest "siedzi" w bylinach to mi podpowie
____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Kondzio 11:15, 31 paź 2015


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
To słuchaj się Gabrieli
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies