Irenko piękny dojrzaly ogród. Widziałam go tylko we fragmentach a wreszcie mogłam sobie po nim pospacerować. A gdzie ty znalazłaś miejsce na bukszpany?
Nie mogę się doczekać domku letniskowego, czy dzisiaj nie mieli wstawiać okien?
Juzia śliczne bukszpaniki. Może ta większa kula na środku a mniejsze po boku? Jak podsadzisz dywanikiem z innych roślin będzie super.
W taką pogodę sie narobiłaś to ja podziwiam. Bo ja dzisiaj chwilę popracowałam w ogrodzie (musiał być relax po pracy zawodowej) i ucieklam do domu. Nawet Tytek nie chciał siedzieć na ogrodzie
Ojej jaka świetna fotorelacja !!! nie wiem czy wychwalać dziewczyny Was czy tego olbrzymiego RH!!!!
A jednak 5 godzin rozmów a miała wpaść na chwilkę
Bogdziu nie bądź zasadnicza bo dla nas to była przyjemność i mamy nadzieję podziwiać je w czasie majowej wizyty
Kasiu gratuluję drugi raz !
W ciąży same plusy, nie dość że pojawi sie ukochany maluszek to jeszcze sie wszyscy będą o Ciebie troszczyć, mąż przyzwyczai sie do pracy w ogrodzie a my zyskamy jeszcze piękniejsze zdjecia bo przecież leżeć na trawce będziesz mogła i cykać fotki jednym paluszkiem też
Marzenko super efekt. Od strony ogrodu wygląda jakby ogrodzenie było z gabionów.
Właśnie, wreszcie mnie to ogrodzenie nie drażni. Z założenia miało być neutralne, bez ozdobników jako tło dla gabionów. Jednak architekt ma lepszą wyobraźnię niż ja . Ale trzeba przyznać, że przez dwa lata to ogrodzenie było: a) nieproporcjonalne do domu, b) brzydkie