Witaj Janie ale u Ciebie super klimatycznie że tak Ci się udało podziwiam
Wpadłam od Yazy czytałam u niej o problemach z klonem ja mam też klona ciemnego miał być nie trudny w uprawie ale ciągle coś z nim się dzieje już myślę o zmianie miejsca na jesień

myślałam że udomowi się a tu nic jest to klon acer palmatum Atropurpureum mam go już chyba czwarty sezon teraz ale ten czas leci nie zapisałam sobie daty kupna .Posadziłam w koło niego cyprysy bo czytałam że lubi a on chyba mnie nie lubi

Kupiłam na jesień innego klona zwykłego z przebarwiającymi liśćmi na pomarańczowo i posadziłam w innym miejscu zobaczymy co z tego będzie ....Janie nie uduś mnie za marudzenie mam nadzieje że coś wymyślimy jak nie to przesadzę i już łobuziaka
a to mój kurdupelek z pozdrowieniami