kilka widoczków z późnego popołudnia

Iwonko dziękuję. Tak nieśmiało miałam nadzieję, że to kwiatowe. Dbam o tą perełkę- to pontyjska od Bożenki. Wszystkie prezenty są no.1 w kolejce po wodę.

Co do alejek to założenie było, że układ parkowy. Tzn- ścieżki z posółki, na ich tle trawnik i rabaty. Ale na razie kasy nie ma, więc na pewno będzie poza rabatami trawa.
Mówisz, że szlachetności nadaje? ....

Iwonko cały czas zbieram nasionka ze stip które od ciebie dostałam. No i mam nadzieję, że się rozsieje. Ta brązowa turzyca i Ice Dance też się trzymają, a żurawinka krzewi się. Mogłabyś mi przypomnieć jaki kolor ma ta lilia (czerwona?) i czosnki?

Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz.

szemusia napisał(a)

Piękne Kobiety, piękne rośliny, to co się dziwić, ze zdjęcia zachwycają
A, przepraszam, mężczyźni też piękni

Hortki faktycznie zaczynają się rozkręcać

Do tych chwil będę często wracać, lubię i planować i realizować ogrodowe wyprawy i z Kasią nam się to udaje.....może mojego eMa też kiedyś dalej wyciągnę
Horti już kwitną ,ale ja dawno zdjęć nie wklejałam

bo taka susza, że sama ledwo oddycham...

dajana napisał(a)

Troszkę hortensji

O w mordkę, ale pięknie

z jurajskimi pozdrowieniami

ewsyg napisał(a)

Proszę o przedstawienie tej ślicznej pani..

Ostrą siałam raz, ale nie było chętnych. Agnieszko a robiłaś już przetwory z tej fioletowej papryki? Szkoda, że się odbarwia- choć u mnie niektórzy myśleli, że to ośmiorniczki marynowane.

Dziś usunęłam z rabaty cisa, który wygląda tak:

To już trzeci z 10 kopanych jesienią 2014r i posadzonych jako żywopłot. Czy na podstawie tych zdjęć można stwierdzić przyczynę takiego stanu? Dodam, że
- cisy były kopane z gruntu w listopadzie 2014, ziemia z korzeni się obsypała, przyjechały z gołymi korzeniami,
- posadzone w ziemi rodzimej, nie kwaśnej, zmieszanej z odkwaszonym torfem (niewiele) i piaskiem. Podłoże miały przepuszczalne i były podlewane zimą gdy temperatura pozwalała.
- wczesną wiosną zostały przycięte
- po ok. miesiącu igły zaczęły robić się białe, potem rude.
I tak jeden za drugim.
Tu korzenie:


Czy to może być jakiś grzyb, czy po prostu nie przyjęły się i umarły?
Mają też tarczniki i chyba przędziorka - dużo małych pajęczynek na końcach gałązek.

Jestem zastipowana

kolejne kwiaty hibiskusa






w tle widać klepisko nawet nie podlewam

Kuba napisał(a)

Kwiaty w ślicznych kolorach lato w pełni...

Ewuniu, sierpień

W promykach zachodzącego słońca:
Klaine Fontane i odętka:

O matko, Toszko, gdybym ja tak podlewała podczas niebytu w domu e-Ma, by mnie chyba zabił Co najmniej wzrokiem.
Susza daje się nam we znaki.
Mam w poniedziałek na tydzień wybyć i wcale nie mam ochoty . Młodzież będzie pewnie tak podlewać ogród, jakby ksiądz kropidłem lał

rabata w trakcie przeróbek i poprawek




choć przerwa w pracach przez te upały

Pani W.

Moudry

Donia72 napisał(a)

Bogusiu, moje są takie, chyba takie same, bo przecież nasionka są od Ciebie



Tak to jest to tylko u ciebie dopiero będzie kwitł,a u mnie już prawie przekwita a wielki na 2 m.tylko mnie dziwi bo u mnie kwiatki pomarańczowe,a u ciebie żółte chyba że aparat tak zrobił ,jutro pójdę na działkę to zrobię fotkę z bliska.
A wiesz że ja dziś nie muszę podlewać?Może i do ciebie deszczyk dojdzie.

Pumilio area


I Mozarella, juhuu!

Brak ślizgaczy=runianka się rozrasta
Stipa ma chyba nasionka

Iwk4 napisał(a)

Ewcia, pokaż twoje donicowe

Okazuje się, że na fotkach ich nie ma prawie, ale trudno tu o kompozycjach mówić, pojedyncze rośliny w doniczkach.



Reszcie muszę foto strzelić, ale to chyba jutro rano dopiero, mało widowiskowe