Prawda, że są piękne? Marzę o nich. Ale... marzenia się spełniają...
Obiecałam, że pokażę jak wypasione roślinki - oprócz tych pomyłek/oszustw - przysłały mi iglaki.
Żeby nie było wątlpliwości - to jest stan obecny, fotki robione dzisiaj. Miarka - jak zwykle u mnie - butelka 1,5 wody mineralnej.
Proso Heavy Metal. Każde zdjecie to inna sadzonka. Zwróćcie uwagę na pierwszym zdjęciu: po prawej jedno źdźbło. Toszka myślała, że to perz
Budleja którą wyregulował mi wiatr - zdjęcie z września 2014:
Druga rosnąca po drugiej stronie tarasu w bardziej zacisznym miejscu.
Mają podobną wysokość.
Zdjęcia z tego roku. Obrywałam gałęzie odchylające się do boków:
Gdyby ktoś chciał to mogę się podzielić nasionami moich orlików. Ponumerowałam je, żeby było łatwiej. List nie rejestrowany-czyli nie wiadomo czy dojdzie koszt-1,75zł, polecony- 4,20(wolałabym tę formę dla pewności).
Chyba, że się umówię z kimś na wymianę jakichś nasion- to też możliwe Myślę, że dla sześciu osób starczy, żeby wysłać po ok. 2g. nasion.
Sądzę, że się nieprzepyliły bo rosły w sporych skupiskach, te z zeszłego roku też powtórzyły cechy. Gdyby coś to pytać na PW.
Jest ciepło więc nasiona szybko skiełkują w wilgotnym podłożu a na wiosnę będą piękne kwiaty.
Najpierw kwiat typu Winky - pełny: 1.Róż plus biel/krem i 2.Fiolet plus niebieski i limonka
No ja mam wszystko,nawet trochę za dużo taki kolorowy jarmark
Buksiki mają się dobrze ,są nowe odrosty,to nie był grzyb,kupiłam nawóz do bukszpanów sypnęłam dużo wody i się zabrały
Dzięki za odwiedziny i zapraszam
Jestem, jestem i bardzo się cieszę, że zaglądacie.
Wszystkim i każdemu z osobna dziękuję.
To szczególnie dla mnie ważne bo przechodzę trudny czas...jest tak, że nie cieszy mnie nawet ogród. Jednak weszłam do Makowa przed chwilą, jest ciepło przyjemnie więc wzięłam aparat i zrobiłam parę zdjęć.
Wieczorna Bonica