Bzykowe ujęcia cudowne, dla mnie szczególnie bo kocham fiolet lawendy. Ale takie dzwonki niebieskie też za mną chodzą, nie wiem jaką masz odmianę...ale właśnie wygoglałam sobie że czatuję na brzoskwiniolistne niebieskie bo chcę do tyłu rabaty więc nieco wyższe. Choć dzwonki karpackie niskie też są cudne. A wogóle to podobno w Polsce jest dzwonków 19 odmian
o Pomponelli też warto pamiętać że sprawdzona i niezawodna
Aniu, pozdrawiam- cudowny zawsze Twój wątek
P.S. do mnie spiesz się powoliha.ha muszę dopiero jakieś fotki zgrać u sąsiadki a dziś rażące słońce od rana i nie wiem co z tego wyniknie.
Nie mam korowanych rabat, mam w planie ścielenie kompostem, który już się produkuje. Korę zastosuję wyłącznie przy wejściu, bo koparka wszystko zniszczyła podczas usypywania podjazdu, głównie dla uzyskania szybkiego efektu, wrażenia estetyki, której teraz niestety brakuje.
Kurde, powtórzę się, no ale... jak to się robi, żeby mieć taki skoordynowany i miły dla oka chaos? Podziwiam. Ja nie umiem tak kombinować i muszę iść w takie mega mega proste (i chyba przez to trochę nudne) nasadzenia ...
Cleo dopiero teraz po zdjęciach ogarnęłam to miejsce i rozumiem już skąd pomysł na odrębny placyk. W takim układzie jaki masz to faktycznie konieczność odsunięcia się od sąsiada rozumiem ...
Jedyne co by mi przeszkadzało to brak komunkiacji placyka miedzy donicami a tarasem.
Może kolejna donica przy tarasie też by stanowiła jakąś przeslone przed sąsiadem... tak sobie tylko myśle natomiat ty tu rządzisz