Z prac ogrodowych:
- kończymy cięcie traw i bylin
- kosimy nisko trawniki po południu, bo rano mróz i szron
- robimy wertykulację, bo trawa obeschła pięknie (może za wcześnie, ale potem to nie będzie wcale, bo pójdziemy do roboty)
- montujemy fontanny
- kończymy czyszczenie komory filtracyjnej w stawie
- wymieniamy wodę w fontannie z rybkami'
- wpakował się bóbr i ugryzł dwa drzewka, fajtnęły niestety. Zaspawaliśmy rurę, żeby drugi raz nie wlazł
- nad jeziorkiem znowu były czaple..ale ryb i tak już nie ma,bo zeżarły w zeszłym roku

- ja robię aranżacje kwiatowe w szklarni - mróz jest więc właczyliśmy ogrzewanie podłogowe, ciekawe ile naciągnie prądu? Ale muszę, bo szkoda kwiatów.
- mam nowe komody, jedna czerwona, druga czarna