Chciałam zrobić kilka zdjęć, ale przegonił mnie deszcz taki równy, ładny deszcz, niebo zachmurzone a w ogrodzie floksy i lilie zdjęcia tak trochę szybko robiłam
A tam gdzie najgorsze miejsce w ogrodzie posadziłam rudbekie
Aniu, to drugi rok tej róży. Kwiaty ma piękne. Faktycznie szkoda, ale za to mniej jesteśmy podrapane wiosną
Z malin w kastrze jestem zadowolona. Zobaczymy jak przezimują. Jak coś to powiększę plantację kastr
Penstemony głównie. Drakiew kukaska i ponieważ jakoś tak pusto było to dosadziłam szałwie. Za różami trzcinniki i jedna stipa gigantea. Jeszcze coś niebieskiego dojdzie, tylko się zdecydować nie mogę
Dziękuję, dziękuję... Jedynie jeżówki mi zaszwankowały...z ubiegłorocznych 40-tu posadzonych doniczek wyszło 6...a to zdecydowanie porażka...no cóż, bywa i tak.
Gaury. Zadziwiają mnie. Te dwie szaleją. Kilka metrów dalej zimy nie przetrwała ani jedna z pięciu. Przy tarasie też mam, zakwitną chyba w grudniu Warunki wszędzie podobne, tu cos im wyjątkowo pasuje, co bardzo mnie cieszy - nie widzę jałowca
Hortensje WimsRed - ten etap u nich lubię najbardziej
Zestawienie, które wyszło przypadkiem, a się sprawdziło - floksy, mikołajek, jeżówki
Może już kiedyś pisałam, że cudniasta ta róża. Szkoda, że nie da się spełniać swoich wszystkich różanych zachcianek!
Obejżałam też inne śliczności, liliowce , floksy.
Dobrze, że masz maliny w "ryzach", bo mi się wymykają spod kontroli.
Dziękuję wszystkim za spostrzeżenia. Staram się, aby rabaty wyglądały w miarę naturalistycznie, ale wychodzi z tym różnie. Ciągle eksperymentuję. Niektóre rośliny wypadają po jednym sezonie, bo zwyczajnie nie pasują do jakiejś tam mojej koncepcji, albo nie jestem z nich zadowolona. Malw jeszcze nie sadziłam, ale też myślę, że by pasowały. Pierwszy raz natomiast sadziłam własne dwuletnie: naparstnice i wieczornik damski, ale z wieczornika raczej zrezygnuję w przyszłym sezonie. Podobnie odpuszczę sobie sadzenie roślin jednorocznych. Po prostu nie mam do tego warunków - w mieszkaniu brak miejsca na doniczki z sadzonkami. Skupiam się więc na bylinach i różach. Z cebulowymi też jest u mnie różnie. Zeszłej jesieni posadziłam 120 cebulek tulipanów, z których wiosną zakwitło dosłownie 10. Coś je najwyraźniej zjadło. Niektóre wyrosły, ale z wirusem. No trudno. W mieście nie miałam takich problemów, ale tam znowu brakowało roślinom słońca. Widać nie może być idealnie.
Teraz kwitną jeżówki (moje ulubione odmiany), mikołajki alpejskie, czosnki główkowate, werbeny patagońskie i niektóre lilie. Ciągle kwitną róże.
Kilka zdjęć tego, co się kryje w rabatach:
I na koniec lilia NN, dodana jako gratis do któregoś zamówienia. Rośnie na drugiej rabacie, która jest jeszcze w powijakach, ale z założenia ma być czerwono-niebieska
Pięknie opisałaś ten kolor taki własnie jest -nienachalny kupowałam stacjonarnie w mojej ulubionej szkółce i chyba podjadę jutro rano po pracy po jeszcze 2 sadzoneczki
robię właśnie taką rabatę w bladych niebieskościach i bladych fioletach
mam tam amsonie nadreńskie ,bodziszki Cloud Nine ,kocimiętki Purrsian Blue i inne- od Iwonki ,poza tym białe budleje(słabo coś rosną ) irysy niebieskie i białe ,białe rozwary ,stachysa tego Co ci wysyłałam (leży zdechły teraz)...i jeszcze jakieś mini iglaki sine ...taki misz masz bladości ....
dokupię jeszcze kłosowce blu coś tam ...i floksy blue marine ...
szkoda ,że liliowców nie ma w niebieskościach ...
Jak poczytałam o Twoich ostatnch zakupach ,to mi się różne chciejstwa włączyły
szkoda ,że na drzewa to juz nie mam miejsca....
mogę tylko w bylinach i ewentualnie krzewach jeszcze poszaleć
Buziaki
Basiu, moja knautia też jak tylko może to leży . Podpierają ją od przodu wilczomlecze i bodziszek. Jak przycięłam bodziszek to zaraz kilka niepodpartych gałązek padło. Ona ma to chyba w swojej naturze. Najlepiej jak coś ją dokoła podpiera.
Basiu czerwiec - lipiec to faktycznie najbardziej kolorowe miesiące w moim ogrodzie. I najbardziej przeze mnie lubiane. Aktualnie delikatnie pachną floksy, zaczynają rozkwitać lilie drzewiaste. Te pachną na odległość.
Zbyszku kolorowo jest . Na dostawy deszczu ostatnio nie mogę narzekać. Pada krótko i niezbyt mocno ale często. Oszczędzam na wodociągach .