Ewa, ta rabata z różami jest nieco oddalona od tarasu, zdjęcia przekłamują. Żeby poczuć zapach róż muszę wsadzić nos w kwiaty

.
Mirka, ta trawa to sesleria jesienna. Z bliska wygląda tak sobie ale oglądana pod takim kątem robi niesamowity efekt.
Z żeleźniakiem muszę pokombinować, przesadzić w inne miejsce to może bardziej mu się spodoba. Ostatnio gdzieś czytałam że on lubi suche miejsca, nie wiem ile w tym prawdy. Ciekawa jestem czy krwawnik zakwitnie i czy będzie miał zdrowe kwiaty, napisz proszę.
Ostrogowce też już przekwitają, wczoraj wycinałam część pędów.
Pytałam ciebie kiedyś o cięcie róży Comte de Chambord, metoda się sprawdza. Kazałaś ciąć na ok. 50 cm jeżeli dobrze pamiętam

.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny