Dziękuję za odwiedzinki, róże bardziej by się rozkręciły ale susza niemiłosierna
dzisiejsze pstryki
każdy chyba ma tą żółtą
Artur bell niezawodna długo kwitnie i pachnie
nn też żółta może fresia?
Kochani dzięki że zaglądacie. U mnie niestety trochę choróbska w rodzinie i wszystko stanęło na głowie. Na szczęście jest już dobrze.
Zostawiam parę fotek.
Agato bardzo dziękuję za pochwały, choć nie do końca zasłużone. Co do prac przy stawie to mam nadzieję, że troszeczkę ruszą w ten weekend. Na razie siedzę nad listą roślin do zbiornika. Nie chcę wprowadzać gatunków ekspansywnych, więc to trochę ogranicza wybór.
Z kalin japońskich mam jeszcze Kilimanjaro ale ta niestety nie uraczyła mnie w tym roku kwiatami.
Pozdrawiam.