Bogdzia napisał(a)

Jak bedziesz grzeczna to moze dostaniesz ale dopiero jak bedę dzielic.Jestes blisko więc nie ma problemu.Za wczesnie mówic o tym czy sie przyjąl , w przyszlym roku się okaze , teraz to nawet w wazonie by był jeszcze ładny co przecież nie znaczy ze sie przyjał.

He he jak cie zawiozę jutro tam gdzie obiecałam to uznasz, że jestem grzeczna?
zbiórka o 7.30 tam gdzie się umawiałyśmy

edit na przekomarzania w twoim wydaniu liczę i musisz mi jedną tajemnicę zdradzić!

Bogdzia napisał(a)

Zbyszku a mnie nie pozdrowisz? Foch.
Czkawki nie ma ale dziekuje.

Dla Ciebie Bożenko mam specjalne pozdrowienia za uśmiech, humor i pozytywne nastawienie do ludzi. Pięknie pozdrawiam.

Dziękuję za wizytę u mnie Sama zaglądam tam sporadycznie, do Was częściej Teraz, idąc za Panią, zajrzałam i się zatrwozyłam, że zdjęcia nieaktualne. Teraz o wiele piekniej, ale to nadrobię. Trochę szkoda mi czasu na fotografowanie (jestem mamą dwóch chłopców o niskim poziomie cierpliowości). Jednak gdy patrzy się na zdjęcia, widać efekty pracy. Muszę się zdyscyplinować.
Proszę o zdjęcia Pani ronda, może coś zgapię. Szkam inspiracji, bp ja ze swojego wciąż jestem bardzo niezadowolona. To miała być wizytówka ogrodu, a tu rozczarowanie. Pozdrawiam!

z ta korą to masz racje ...ja sukcesywnie w tym roku zabieram kore z rabat ...z pod Rh też wygrzebuje ...nie polubiliła moja motyczka kory na rabatach

a do tego Marzenka pisala że kora jesienią może być alergogenna i wywoływać katar alergiczny wiec zbieram i wrzucę do obornika kurskiego to sie przekompostuje.

18 i 19 lipca jest Różany Weekend w szkółce Rosarium w Nowym Mieście nad Wartą. Może ktoś jest zainteresowany? Wszystkie informacje na ich stronie w Aktualnościach.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5959-rozany-weekend-w-szkolce-rosarium?page=1#post_1

Ktoś tu prosił o zdjęcia dudka

Szkoda że to Rosarium jest tak daleko

Ja tu na foteczki wpadam a tu doradztwo pełną parą.Na spotkaniu faktycznie dużo nowych Ogrodowiczan było dlatego dokładnie fotki oglądałam i czytałam .
Pamiętasz jak na spotkaniu u Anka kradną za przyzwoleniem właścicielki pensjonatu gałązki oleandrów? .Właśnie za chwile będą mi kwitły dwa które przeżyły i się przyjęły. zawsze je nazywam (nie wiedzieć czemu )oleandry Bogdzi.

Bogdziu z Krakowa do Dębicy już całkiem niedaleko...

rozark napisał(a)

He he jak cie zawiozę jutro tam gdzie obiecałam to uznasz, że jestem grzeczna?
zbiórka o 7.30 tam gdzie się umawiałyśmy

edit na przekomarzania w twoim wydaniu liczę i musisz mi jedną tajemnicę zdradzić!

Uznam i dostaniesz liliowca , juz jest w doniczce.Ciekawe co za tajemnice muszę zdradzic ,a czy Ty wiesz ze tajemnice sa po to by ich nie zdradzac???