Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 10:33, 12 cze 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

Rench napisał(a)

I energetyczne kolorki
Easy Does It

Lanselot

napisz proszę coś więcej na temat tych róż

proszę

czy chorują? wymaga okrycia ? pachną? jak się krzewią?

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 10:32, 12 cze 2015

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry

ren133 napisał(a)

Oj ... żebyś wiedziała ... pot lał się z czoła
Ale satysfakcja ogromna A wiesz co w tym wszystkim było bezcenne? ... pyszna kolacja z deserem od mojej córci

W sumie wychodzi około 350 m2 trawnika

Cyprysiki kupiłam jako wypełniacz na całkiem wąską rabatę między bukiem a rabatą hortensjową:

o rany.....350 m trawnika.....jak to brzmi.....a mój cały ogród z domem i przedogródkiem ma......400 metrów.

Z kim ja sie porównuje.....jakie ty masz możliwości.......eh

Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 10:30, 12 cze 2015

Dołączył: 19 wrz 2013
Posty: 8
Do góry

Pani Danusiu ogród magiczny! Najlepsza wizytówka Pani pracy

Śledzę z zapartym tchem od 3 lat.
Mam pytanie o te cudne róże. Czy byłaby Pani tak uprzejma i uchyliła rąbka tajemnicy - jakie to odmiany?
W załaćzeniu pozwoliłam sobie dołaczyć obrazki.

Dwa ogrody 10:27, 12 cze 2015

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Mala Mi , Nallar, ewsyg dla Was, fotka do poprzedniego postu jedna z ulubionych piwonii, lekka jak piana..

Małgosiu, popadało u Ciebie? U nas to, co pokropiło już dawno wyschło, na rabatach różanych jedynie wilgotno, bo podlewane. Ale coś za coś, zaczynają listki od dołu żółknąć, grzyb wchodzi. Jeżeli zdążę za dnia wrócić z pracy, to może uda mi sie opryskać, nie ma już co czekać.
Bodziszki dziś już wycięłam, za bardzo się położyły, mam nadzieję, że odbiją. Wyrzuciłam różową naparstnicę z białej rabaty, troszkę się wyłożyła, a poza tym jej kolor za bardzo dominował na tej rabatce. Piwonie jeszcze kwitną, ale dzwonki przejęły prym, za chwilę będą ostróżki i lawenda.

/quote]

Nie padało...niestey....leję co dzien wieczorem wodę w duzych ilościach.......... na rózach tez mi od dołu pojawiaja sie żółte liście...niestety.
Trawnikowi to niewiele pomaga.....susza wykancza go i tyle.

Ta peonia sliczna

Czy masz jakies siewki naparstnic i ostróżek które ci zbywają? albo ostrogowca? musze zadbać o towarzystwo do moich róż...

Między pasjami 10:23, 12 cze 2015

Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 976
Do góry

susza u mnie i upały, nawet chwasty nie chcą rosnąć

codziennie z mamą podlewamy cały ogród ( aż strach pomyśleć jaki będzie rachunek za prąd)

widok z tarasu: od lewej strony północny wschód( ta czarna doniczka do zmiany)

południowy wschód

moje róże: prawie wszystkie NN...może ktoś rozpozna?

Tę znam, to Chopin

mają plamki na listkach po oprysku profilaktycznym , na razie wyglądają zdrowo i pięknie. Jeszcze nie wszystkie zakwitły

mam 11 szt

i niektóre są oszukane jeśli chodzi o kolory, ale i tak wszystkie zostaną w moim ogrodzie.Pozdrawiam

Nasz ogród - wspaniała przygoda czy czarna magia 10:20, 12 cze 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry

Ewa_w_ogrodzie napisał(a)

Takie cudaki za 20zł kupiłam, myślicie że można zrobić z nich coś ładnego

To jakieś iglaki?

Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię 10:17, 12 cze 2015

Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry

aleksandra_g napisał(a)

a w warzywniku, same prowizorki

Najtrwalsze w życiu są prowizorki

ale chyba lepsza prowizorka niż brak warzywnika

Miejski zakątek z nieduża działką 10:17, 12 cze 2015

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry

O tej porze roku polecam pęcherznicę kalinolistną dla leniwych. Naprawdę jest rośliną bezproblemową. Trzeba tylko ścinać gałęzie które kwitły jeśli nie chcesz mieć rabaty obsypanej nasionami bo mi osobiście to się nie podoba. Przez chwilę jest łyso ale do końca wakacji wyrośnie mnóstwo odrostów, które zakwitną w przyszłym roku. Trzeba ją tylo podsadzić jakimiś kontrastami. Ja miałam żółto-siwo-zielonym ale w tym roku zmieniam i jeszcze nie wiem na co.

Miskant - Miscanthus 10:06, 12 cze 2015

Dołączył: 18 paź 2014
Posty: 558
Do góry

Chcę coś wyższego za trzmielinami

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 10:01, 12 cze 2015

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

jankosia napisał(a)

Ależ ty masz tych róż kobieto Uwielbiam róże - u kogoś Ty jesteś raczej z tych niepryskających a jednak u ciebie te krzaki takie zdrowe. Co robisz? No i kurczę nazwa wątku w "w cieniu" a tu róże? Fajnie że u mnie będziesz, spojrzysz fachowym okiem i coś doradzisz- może staniesz się w ten sposób matką chrzestną mojej pierwszej róży Ale nic nie obiecuję, bo póki co waham się strasznie nad wyborem pnącza

Ja uwielbiam róże za zapach i pełne kwiaty

. Hmm co robię z różami? Najważniejsze to wybrać zdrową odmianę, w tym roku pryskałam miedzianem, potem promanalem, bioseptem x 2 oraz mikroorganizmami x 3. Chodzę do nich codziennie, upajam się ich zapachem, chwalę, głaskam, podziwiam i gadam z nimi

Jeśli chodzi o cień to róże lepiej się sprawują w naszym klimacie w półcieniu niż w pełnym słońcu, popełnię w zimę na ten temat parę słów.

He, he być matką chrzestną róży to by było coś