lena napisał(a)

moze cos w tym stylu, troche na szybko ale gdzies widzialam taki uklad z hustawka czy lawka juz nie pamietam, jest tam grab pendula (parasol) przy hustawce i dwa klony pensylwanskie reszta wedle uznania

O dziękuje bardzo. O takim układzie nawet nie myślałam, ale wygląda ciekawie. Musze na zywo to przetestować, powbijać kołki, rzucić sznurek ala rabata

Lena a dałabyś radę jeszcze zrobić podobny, ale z ambrowcem z tyłu-koło świerka białego, bez graba pendula i bez tych drzew symetrycznych?
Rozumiem, że obwódka to bukszpan?Fajne te porozrzucane kulki hortki, trawki.

lena napisał(a)

i oby wiecej i wiecej ))

Dziękuję bardzo

"Dzikus" rośnie jak na drożdżach

ren133 napisał(a)

Danusiu
Co myślisz o tej trawie?
http://www.centrumtrawy24.pl/pl/p/Gazon-Agronas/13
i jeszcze o tej
http://www.leroymerlin.pl/rosliny-nasiona-cebule/nasiona/trawa/trawa-gazonowa-mecenas-graminex,p180048,l370.html
Nie wiem jaką wybrać?
a zakładam trawnik po raz drugi i chciałabym żeby było dobrze ... na lata

Szkoda Renatko, że nie dałaś się namówić na mieszankę traw z firmy Barenbrug.
No trudno. Wybór należy do Ciebie.
Sześcioletni trawnik. Zastosowana mieszanka Barenbrug Exclusor Gazon Elite z niewielkim dodatkiem angielskiej Geolii.

Przed pierwszym wiosennym koszeniem i nawożeniem /sezon 2015/.

I po.

Jankosiu, mam muszkatołową, jutro pstryknę fotki dla Ciebie. Ja bylinowa raczej jestem, bez kwiatów nie ma dla mnie ogrodu. No to jeszcze kwiatki dla Ciebie, niektóre z bodziszków




rdest pokazywany wcześniej rośnie w towarzystwie żurawki i bordowego klona


i na koniec... moja, pierwsza, podpędzona w domu i wysadzona ok. trzech tygodni temu do gruntu dalia pomponikowa

Magda70 napisał(a)

A to mnie bardzo zainspirowało
W ogóle cała Twoja relacja lepsza niż pinterest
Cmok
ps. Śnilaś mnie się

wykopałam dwie hosty z obu stron tej dużej, a i tak zaczynają się stykać liśćmi, bo tej poniżej też się przyrasta niemiłosiernie


mydlnica rośnie swobodnie atakując nowe przestrzenie, szkoda tylko, że jest kapryśna i nie daje się dzielić, ta rośnie tylko na trzech krzaczkach, po kwitnieniu przycinam ją krótko


okolice studni

Miro, klimat suchy u mnie nadal, co drugi dzień podlewam i nie jest to dziesięć minut, niestety. Moje sadzonki juz prawie wszystkie w gruncie, jutro jakieś resztki dosadzę.
Pszczelarnio, planuję na przełomie sierpnia/września przesadzić rh i azalie, ale czy mi się uda, to nie wiem. Problematyczne jest miejsce, chociaż wydaje mi się, że już je wybrałam, lecz wszystko jeszcze może się zdarzyć

wojtas2101 Witaj, bo chyba jeszcze Cię nie gościłam, zapraszam Orliki pełne kupowałam, siałam również, ale jeszcze nie kwitną i nie wiem, czy się zdecydują w tym roku

Jankosia - Moniko no wiesz, czarodziejką to ja nie jestem, pikowałam po kilkanaście ździebełek Zielona Marta ma zielony palec jeśli chodzi o stipy z jednego źdźbła, ubiegłoroczne wyrzuciłam prawie wszystkie, zostały trzy, może dadzą wcześniej nasiona

klimaty w starym ogrodzie określiłabym jako luz i luzik nie dam rady wypielęgnować wszystkiego jak dawniej

w części ziołowej rozpanoszyły się byliny, ale melisa, szałwie, oregano i inne nie dadzą za wygraną i będzie ich czas


hosty i hościki? miniaturki są świetne, ale musiałam zabrać spod świerka, bo ptaki je ozdabiały, duże liście wymyte niedokładnie

i moja największa hosta, to dopiero początek, późno rusza

środkowa rabata dzieli przestrzeń przed domem na dwie części, z drugiej strony ułożyłam ścieżkę, za ścieżką będzie taka sama w odbiciu lustrzanym rabatka ziołowo-warzywna, ale to jeszcze nie teraz na razie całkiem dobrze rośnie sobie katalpa i w przyszłości ma dać trochę cienia przed budynkiem gospodarczym, którego też jeszcze nie ma
zimozielonym szkieletem tej rabaty są dwa cisy kolumnowe, dwie kule cisowe i pięć kul bukszpanowych, ale jeszcze w mini rozmiarze

liście irysków już dziś usunęłam, wycięłam narcyzom, wykopałam tulipany i schowałam na dorastanie, ciekawe, czy sprawdzi się pomysł zaczerpnięty z jakiegoś programu, dużo ich nie miałam, zobaczę


od strony siatki posadziłam kilka miskantów ML ze swoich dzielonych, zbierają się tak sobie, ledwo je widać zza bylin, piwonie jeszcze wszystkie w pąkach, chyba wystartują razem z różami


kocham błękity koralowy ozdobnik czeka na białą piwonię


pomijam rabatkę z bukami i Pastellami, narożnik z brzozami i bramką różaną
tu Louis Odier, nie widać dobrze, ale ma z metr średnicy, jak się rozrośnie jeszcze w sezonie...rośliny upchane za nią będą chyba do przesadzenia

eda napisał(a)

orliki i czosnek bułgarski zaczyna się

Ś
liczny ten orlik, nie mialam okazji takiego spotkac.

eda napisał(a)

cebulica biała

Eda, to jest śniedek.

barbara_krajewska napisał(a)

To orliki, o których mi mówiłeś? Ładne, szczególnie te pełne. Warto zebrać nasiona.
Ślimaków u Ciebie nie ma?

Tak Basiu,
Pewnie są ale jeszcze host nie podgryzają.

Malgosik napisał(a)

biały powojnik na tym przęśle
tawuła stąd wypada
a ze świerkiem nie wiadomo co będzie po wizycie szkodników
dołem zakwitną różowe tawułki

Gosiu,
Nie za bardzo Ci brązowieje świerk?

Urszula, u mnie rh bardzo powoli zbierały sie do kwitnienia...teraz wreszcie wszystkie kwitną, a azalie już przekwitają, no labek jak zwykle mi towarzyszy

Nicol, dzięki

Rene, no masz rację w tym y-y rzeczywiście rośliny rosną z wyjątkiem tych, ktorym korzenie pociachały nornice...

Malgosik - mój powojnik Urszula Ledóchowska spisywał sie świetnie do czasu przesadzenia...rósł przy murze od strony zachodniej i obsypywał sie mnostwem kwiatów, nawet 2x w roku, teraz mam go jeszcze, ale rośnie powoli, na razie nie ma jeszcze pąków kwiatowych

rh z drugiej strony


i już z ostatnim marudą też wreszcie kwitnącym...

Ciekawe czy ktos widział w bardziej dojrzałym stanie tę kostrzewę .


Melduje, ze w Botaniku są rozplenice hammeln i seslerie skalne jesli ktoś szuka. Ja dzisiaj nabyłam 10 jezowek . Mam słabość do tych w kolorze pink... Mimo ze u mnie zimy nie wtrzymują.

rozark, LO na razie jest szersza niż wyższa, jeden pęd zakulkowany. Wiem, że ma płatki jadalne, ale wystarcza mi mojej nn, tę tylko wącham i podziwiam
Bogdziu, pamietam, że to kokorycz, ale dzięki Doniczki... chyba jeszcze muszą poczekać, jesli to nie problem. Chyba, że kanałem przerzutowym w Łodzi, gdybyś przypadkiem była w okolicach ul. Sterlinga
Koniczynkę wykopałam i wsadziłam do doniczki. Może uda mi się zebrać nasionka, bo pozostałe skoszone będą na pewno. Na razie trzyma się. Nawet fajnie wygląda, jak przekwita, miałam zrobić fotkę, ale czasu brakło.
Karolina, mniej więcej jak u Ciebie, busz podobny z tą różnicą, że U Ciebie ogródek gumowy, a u mnie rozciągnąć nie ma jak zaczynam się już zastanawiać, gdzie nowe rośliny sadzić

wrzucam jak leci
tegoroczna stipa


liliowce od Bogdzi w rabacie i fragment żywopłotu cisowego, trzymajcie kciuki, aby się przyjął, systematycznie podlewany mam nadzieje, że da radę, bo korzeni z lupą było szukać, tak krótko były obcięte


w tle zamierająca sosna, woda plus glina, już w ubiegłym roku chorowała, pewnie jednak poleci myślę, co w zamian posadzić


przywrotniki pożerają liliowce i trytomę, trawka jutro będzie skoszona, mam obiecane

bogumila_bienko napisał(a)

Czyściec wełnisty...też ma pączki.

Bogusi, to czysciec wielkokwiatowy. Wełnisty ma liście pokryte kutnerem.

Niedawno dziwiłysmy się, że u Bogusi M. wysiało się i po zimie skiełkowało Cleome. Wyobraź sobie, że u mnie też, tyle że ja klka siewek i to najładniejszych wyrwałam zanim zorientowałam sie co zacz.

Magda70 napisał(a)

u mnie też susza....a warzywnik ładnie wygląda z odleglośći ale tak się robi zdjęcia, ze bałaganu nie widać

Madziu wielkii buziak za tę inspiracje z Chelsea