Dziś po pracy sfotografowałam pierwsze moje tegoroczne róże...większość jeszcze w pąkach ale 2 już można pokazać.........
Pierwszy w kolejności mój ubiegłoroczny nowy nabytek - Leonardo......jest cudny

No to będę czekać

Cudny ten Leonardo i juz zakwitł
Ja na swojego muszę jeszcze parę dni poczekać ale też cały w pąkach.
Ogród się pięknie rozrósł, a trawnikiem się nie przejmuj. Jak solidnie popada to odrośnie.
Miłego weekendu Małgosiu

I u Ciebie pięknie różano
Nic się nie martw, podobno do Laguny też trudno kolor dobrać, a u mnie rośnie sobie od niedawna koło huśtawki, a z drugiej strony mój upragniony William Moriss. Dostałam Lagunę gratis, to piękna róża, jak mogłam nie posadzić??? A to było jedyne możliwe miejsce na pnącą różę u mnie...już jestem niezmiernie ciekawa jak to będzie jak się biskupia Laguna z brzoskwiniowym Williamem na górze huśtawki spotka
Reasumując : mnie by do Q of S pasowała każda róża