Trawę jeśli masz możliwość należy przesuszyć przed kompostowaniem, albo przesypywać chwastami, suchym torfem (worek gdzieś z boku niech stoi). Sama trawa to źle. Teraz zgromadź inny materiał i wszystko przerzuć, żeby przemieszać. Napowietrzyć.
Wywaliłem wszystko z kompostownika -nie było przyjemnie
Poleżało dwa dni na zewnątrz, wrzuciłem z powrotem, przesypując warstwami ziemi.
Mega reakcji nie zauważyłem, ale przynajmniej przestało śmierdzieć
Popieram sadzenie drzew liściastych. Mój tulipanowiec jest już wielki, ale pewnie gałęzie leżałyby na dachu, gdyby nie ostre przycinanie. W książkach napisane, że tulipanowca się nie tnie... e tam, ja tnę, świerki serbskie, tuje, nawet sosny na ulicy (skracam im przewodniki). Cięcie jest sposobem na prowadzenie drzew w sposób estetyczny, w pewien sposób przedłuża im życie.
Niektóre zostawiam, bo mają miejsce, albo wąski pokrój. W ciasno nasadzonym ogrodzie trudno jest utrzymać tyle drzew. Mam 5 miłorzębów, tulipanowca, 5 buków, 2 śliwy wiśniowe, 1 graba, 2 klony palmowe, stewarcję. No i mnóstwo świerków serbskich, które ograniczam i bokiem i górą. Dzięki temu mogą istnieć dłużej.
To piękny wątek, pokaże że prawdą jest powiedzenie : "ogród to piękna rzecz, ale i wieczna praca", nie da się mieć ogrodu bez drzew..liście są piękne a ich grabienie...no cóż.. mnie nie przeszkadza.
Zapraszam Was do dyskusji.
czyli jeśli nie chciałabym by rosły ogromne drzewa iglaste to wystarczy im te czubki ( przewodniki) skrócić? a kiedy to robić?.
Otrzymałam wypowiedź na maila od pana Piotra odnośnie drzew :
W jednym z kolorowych czasopism przeczytałem, że przebywanie pod drzewami liściastymi bardzo nas uspokaja i koi nerwy. Naukowcy od biologji odkryli, że drzewa wydzielają fitoncydy, substancje bakteriobójcze, przeciw grzybicze i jonizujące powietrze.
Dane naukowców od biologii doświadczam osobiście na własnym ogródku działkowym, przysiadając pod drzewem liściastym . Po prostu odczuwam radość i ulgę życiową , wyswobodzenie się od nadmiaru stresu.
Anula koniecznie osłaniaj horti. Ja w ubiegłym roku osłoniłam i chyba mi wymarzły w maju??? Bo naprawdę dobrze je zabepieczyłam. W Tym roku będzie akcja HORTENSJA. Najpierw torf, potem kora a potem agrowłóknina i gałązki świerka
Szczegóły proszę...
Szczegóły są tutaj, ale i tak zmarznie Nie ma siły żeby kwitła, wypuści liście tylko.
Okrywanie na zimę, dziewczyny szukajcie trochę po artykułach po to je pisałam tyle. Hasło w wyszukiwarkę i enter, albo po tagach)
Danusiu kochana u nas ciut cieplej niż w stolicy, moja była za słabo okryta, myśłałam że wymarzła a zakwiatła dwoma pięknymi wielkimi kwiatami mimo traumatycznych przejść z wykopaniem i leżeniem 3 tygodnie odłogiem
w tym roku będę dalej testować sposoby okrywania torfem, korą, agrowłókniną i workami jutowymi
jesli się nie myle to opisane są ogrodowe, ja w ubiegłym roku moje 3 hortensje nie okrywałam, zrobiłam im jedynie wyższą kołderkę z kory, żadnej nic się nie stało...
Anula koniecznie osłaniaj horti. Ja w ubiegłym roku osłoniłam i chyba mi wymarzły w maju??? Bo naprawdę dobrze je zabepieczyłam. W Tym roku będzie akcja HORTENSJA. Najpierw torf, potem kora a potem agrowłóknina i gałązki świerka
Szczegóły proszę...
Szczegóły są tutaj, ale i tak zmarznie Nie ma siły żeby kwitła, wypuści liście tylko.
Okrywanie na zimę, dziewczyny szukajcie trochę po artykułach po to je pisałam tyle. Hasło w wyszukiwarkę i enter, albo po tagach)
Danusiu kochana u nas ciut cieplej niż w stolicy, moja była za słabo okryta, myśłałam że wymarzła a zakwiatła dwoma pięknymi wielkimi kwiatami mimo traumatycznych przejść z wykopaniem i leżeniem 3 tygodnie odłogiem
w tym roku będę dalej testować sposoby okrywania torfem, korą, agrowłókniną i workami jutowymi
To drzewo liściaste, wie co robi, chyba nowych liści nie wypuścił? Pokaz zdjęcie, czy jest się czym martwić. Zgubił liście bo wyjątkowa susza była, szykował się do okresu spoczynku, a potem deszczu dużo... Pokaż jak to wygląda.
Anula koniecznie osłaniaj horti. Ja w ubiegłym roku osłoniłam i chyba mi wymarzły w maju??? Bo naprawdę dobrze je zabepieczyłam. W Tym roku będzie akcja HORTENSJA. Najpierw torf, potem kora a potem agrowłóknina i gałązki świerka
Szczegóły proszę...
Szczegóły są tutaj, ale i tak zmarznie Nie ma siły żeby kwitła, wypuści liście tylko.
Okrywanie na zimę, dziewczyny szukajcie trochę po artykułach po to je pisałam tyle. Hasło w wyszukiwarkę i enter, albo po tagach)
Jakie plany, jakie rady!! Jak namierzysz Trzcinnika Karl Foerster, daj znac gdzie i czy ladne - tez mialam posadzic... pewnie na wiosne dopiero!
podzrawiam!
na froncie ambrowca (Liquidambar styraciflua), klona ( Acer rubrum 'Red Sunset'), trzy wiśnie Umbraculifera, trzy miłorzęby, dwie rajskie jabłonie, platana, ozdobną gruszę, dwa grujeczniki, jeden normalny i jeden "Pendula", trzy brzozy himalajskie, razem 17 drzew liściastych
Danusiu, jakie odmiany jabłonek ozdobnych? A grusza jaka? Czemu jarząby są nie tenteges? Myszorek już mi mówił, że chorują ale na co?
Sa inne drzewa, ładniejsze od jarząbów, mnie po prostu się nie podoba, jak miałam w ogrodzie jednej z klientek, to już w lipcu nie miało liści, ani to kwiaty ani liście, po prostu goły badyl.
Jarząb mączny ma fajny kolor liści, ale zupełnie niewidoczny w ogrodzie.
Jabłonie ozdobne są takie: Malus 'Wintergold"
a druga ma czerwone liście jesienią i fajnie powycinane listki, ale nie znam odmiany
co do gruszy to jest to Pyrus calleryana "Chanticleer" (wiszą na niej jabłka bo chłopaki zrobili żart)
na froncie ambrowca (Liquidambar styraciflua), klona ( Acer rubrum 'Red Sunset'), trzy wiśnie Umbraculifera, trzy miłorzęby, dwie rajskie jabłonie, platana, ozdobną gruszę, dwa grujeczniki, jeden normalny i jeden "Pendula", trzy brzozy himalajskie, razem 17 drzew liściastych
Danusiu, jakie odmiany jabłonek ozdobnych? A grusza jaka? Czemu jarząby są nie tenteges? Myszorek już mi mówił, że chorują ale na co?
Półkole będzie dobre, Dałabym tam śliwę wiśniową na pniu, a pod nią kilka hortensji jednej odmiany, albo Limelight, albo Vanille Fraise. Na dole coś niskiego, żurawki, trawki, na lewo za świerkami może ekranik z cisa przy płocie jako tło i kilka dereni Ivory Halo, Takie modne ostatnio u nas, a pod nimi berberysy Stardust. ? albo Admiration?.
Nie wiem czy Szefowej o takie rozmieszczenie chodziło ale strzelam
Gosia jesteś niezastąpiona normalnie jak wróżka
myślę ,że o to chodziło
wygląda fajnie a ta śliwa to jaka duża może urosnąć? że tak sie głupio spytam
Irenko, nie wiem czego życzyć... ale życzę pięknych kwiatów, powodzenia w uprawie i cięciu, no i pokończenia ogrodowych budowli, co by miłe towarzystwo miało gdzie wypoczywać. Dużo zdrówka, uśmiech żeby nie schodził z Twojej twarzy.
Angielska róża Molineux dla Ciebie
Danusiu, bardzo dziękuję róża piękna i teraz biorę się ostro do dzieła, wiosną musi wszystko być idealne
ale już wiem co i jak
mam pytanie odnośnie irgi, doczytałam, że masz irgę Ursynów, jak ci zimuje? często spotykam się z opinią, że irgi przemarzają w ostre zimy, ja mam do obsadzenia dużą powierzchnię i wciąż się waham czy postawić na irgę?
Bardzo często stosuję różne irgi zimozielone, Ursynów także. To wszystko zależy od zimy, ale jak nawet przemarzną to odbijają, chyba że łodygi zmrozi na amen - no to już koniec, trzeba wymieniać.
Najgorzej jest w bezśnieżne zimy.
Daniusiu dziękuję za odpowiedź miałam kiedyś irgę, ale to była bardzo niska odmiana, może z 10 cm wysokości, właśnie w jedną z takich zim bardzo ją wymroziło
teraz potrzebuję irgi nieco wyższej
irga mi w zasadzie najbardziej pasuje
Hmmm...ta irga jest wyższa, ale niezbyt wysoka. Moja irga 'Ursynów' miała za zadanie zasłonić klimatyzator. Najpierw rosła przy ziemi. Jak zaczęłam ją ciąć z każdej strony, poszła w górę, ale i tak nie zasłoniła tego, co miała zasłonić. Może powinnam ją jakoś specjalnie prowadzić??? Miałam nadzieję, że sama z siebie po cięciu pójdzie ostro w górę.