Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy Ogród :)

Kondziowy Ogród :)

Mala_Mi 22:25, 23 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio napisał(a)

Tak jak pisze Syla.. innego sposobu nie ma... ..... a przynajmniej piasek z cementem...

Tyle rad było Kondziowi.. a tu wystarczyło nadwornego ogrodnika zatrudnić .... żadna na to nie wpadła..... hi, hi, hi... . ale wole już mój bałagan i robić sama.. bo to największa przyjemność... wpaść w rabaty i zapomnieć o wszystkich problemach

Ela za to wreszcie ma pole do popisu... bo ogród duży, u niej się nie mieści lista chciejstw... to chociaż u Kondzia powalczy....i tym sposobem wszyscy zadowoleni


Aniu nie jest tak ze Ela pracuje sama bo ja tez z nią pracuję nawet pracuje więcej czasu ale bo Ela ma też swoje zajęcia wiec to nie jest tak potrzebowałem pomocy i Ela jak najbardziej się spisuje i bardzo mi pomaga, doradza i ciężko pracuje ja nie szukałem ogrodnika który sam pracuje i podejmuje decyzje wiec nie przesadzaj


Możesz wymurować koryto..... najlepiej weź do tego fachowca............,
Albo możesz łatwo zrobić sam...... ustabilizuj brzegi piaskiem z cementem i na to daj folię i na wierzch połóż luźno kamienie... Nie jest to konstrukcja bardzo odporna na uszkodzenia mechaniczne, ale jest to stabilniejsze od zwykłej ziemi, którą widzę że podsypane masz koryto strumyczka.. Zrób mieszankę cementu i piasku w stosunku 1:7... na sucho (suchy cement i suchy piasek..dobrze wymieszać) i usyp brzeg wyrównując spadek brzegów i poziom poziomicą, a przynajmniej deską... (ale poziomica raczej konieczna, by zachować spadek brzegu i nie wybudować piramid egipskich). Potem nie depcz po tym, wodę sobie cement z piaskiem podciągnie sam i się utwardzi.... Ja tam sobie zaczęłam robić, ale wszystkiego nie zdążyłam... daje się po tym chodzić, i nie opada....... Oczywiście nie nadaje sie ten patent do robienia murów, a tylko na usypanie brzegu.... do 10cm???? U Ciebie więcej chyba nie potrzeba..... ale ja baba i mogę się mylić....

I nie pisałam, że Ela robi wszystko sama..... napisałam tylko, że to było to czego Ci było potrzeba.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gardenarium 23:17, 23 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Tam raczej nie ma murków po folią, a tylko płyty przyklejone do wywiniętej folii.

Moim zdaniem osiadła ziemia na brzegach i płyty maskujące obniżyły się. Dlatego woda ucieka. Czy strumień ma spadek czyli różnicę w poziomie wypływu z końcem strumienia? Moim zdaniem woda w nim tylko "jest" ale nie płynie, bo nie ma ani przegród ani spiętrzeń, powodujących "płynięcie wody" w strumieniu.

To po prostu podłużne jakby przedłużenie stawu, ze stojącą wodą. Czy tak? Czy ta woda płynie? Bo jeśli płynie to może na jakimś spiętrzeniu po prostu wycieka, bo folia opadła?

Należy odkleić płyty, na nowo umocować brzegi pod folią, sprawdzając po całej długości strumienia poziom brzegów folii. Pod folię podłożyć umocnienia i na nowo wyłożyć folię, Ale brzegów tak się nie wywija na wierzch a robi przegrodę kapilarną, kamienie maskujące nie klei się na wierzch, a układa w korycie lub muruje cały strumień lub wysypuje go kamieniami.. Chodzi o to, że folii nie powinno byc widać w ogóle.

Tutaj linki sposobów wykończenia brzegów strumienia

Czy sprawdzałeś czy nie ma dziur? Czy jak strumień nie chodzi to wody nie ubywa?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mala_Mi 23:50, 23 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio napisał(a)








Odszukałam foty.....
Spadek jest mały, strumień płytki i wystarczy, że po deszczach brzegi siadły.. a nie widać, by było zrobione stałe koryto odporne na osiadanie gruntu... Wystarczy pogrzebać na rabacie, by zmienić poziom brzegu... Ja nie jestem fachowcem od oczek... a tylko budowlańcem.... Tak jak napisałam najlepiej wymurować koryto..ale to fachowiec musi zrobić.. a doraźnie można podsypać i wypoziomować brzeg piaskiem z cementem... My swój strumień wymurujemy na stałe.. ale nasyp/górka jest świeżo usypana.. będzie jeszcze siadać.. wiec doraźnie jest tylko wyprofilowanie ziemią i folią zamaskowana kamieniami... kilka razy po deszczach już woda uciekała Brzeg oczka doraźnie jest ustabilizowany na części piaskiem z cementem... i sprawdza się... folię maskowaliśmy siatką z juty... a tam gdzie tego nie ma ... biegamy i poprawiamy.... Niestety czasu na wszystko brakuje, a chcieliśmy już zalać wodą na spotkanie ogrodowiska... Prowizorki są najtrwalsze ......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kondzio 18:15, 24 paź 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gardenarium napisał(a)
Tam raczej nie ma murków po folią, a tylko płyty przyklejone do wywiniętej folii.

Moim zdaniem osiadła ziemia na brzegach i płyty maskujące obniżyły się. Dlatego woda ucieka. Czy strumień ma spadek czyli różnicę w poziomie wypływu z końcem strumienia? Moim zdaniem woda w nim tylko "jest" ale nie płynie, bo nie ma ani przegród ani spiętrzeń, powodujących "płynięcie wody" w strumieniu.

To po prostu podłużne jakby przedłużenie stawu, ze stojącą wodą. Czy tak? Czy ta woda płynie? Bo jeśli płynie to może na jakimś spiętrzeniu po prostu wycieka, bo folia opadła?

Należy odkleić płyty, na nowo umocować brzegi pod folią, sprawdzając po całej długości strumienia poziom brzegów folii. Pod folię podłożyć umocnienia i na nowo wyłożyć folię, Ale brzegów tak się nie wywija na wierzch a robi przegrodę kapilarną, kamienie maskujące nie klei się na wierzch, a układa w korycie lub muruje cały strumień lub wysypuje go kamieniami.. Chodzi o to, że folii nie powinno byc widać w ogóle.

Tutaj linki sposobów wykończenia brzegów strumienia

Czy sprawdzałeś czy nie ma dziur? Czy jak strumień nie chodzi to wody nie ubywa?
Dziękuje Danusiu będziemy robić już ten strumień na wiosnę teraz go wyłączyłem i tak nie mam już czasu na robienie tego To tylko strumień nie oczko uf ...
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:45, 24 paź 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Znowu dostałem doła nie daje mi spokoju ten strumień tak bardzo nie chce czekać z nim do wiosny ale cóż nie ma innego wyjścia ale nie mam pomysły jak to ugryźć żeby nie zrobić z nie go ścieku i żeby był naturalistyczny
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Enya73 20:08, 24 paź 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Kondziu nie stresuj się, zaraz śnieg przykryje wszystko i będzie Ci wszystko jedno Byle do wiosny
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Kondzio 20:15, 24 paź 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Enya73 napisał(a)
Kondziu nie stresuj się, zaraz śnieg przykryje wszystko i będzie Ci wszystko jedno Byle do wiosny
no może ale teraz szukam sposobu żeby mój strumień nie wyglądał jak ściek tylko bardziej jak strumień
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
JulkAd 20:19, 24 paź 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kondzio napisał(a)

Kondziu nie stresuj się, zaraz śnieg przykryje wszystko i będzie Ci wszystko jedno Byle do wiosny
no może ale teraz szukam sposobu żeby mój strumień nie wyglądał jak ściek tylko bardziej jak strumień


może trzeba by pogłębić i jakieś otoczaki w nim utopić? pozdrawiam cieplutko
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Enya73 20:24, 24 paź 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
a co masz problem z kolorem czy zapachem? Na czym polega problem?
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Kondzio 20:32, 24 paź 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Enya73 napisał(a)
a co masz problem z kolorem czy zapachem? Na czym polega problem?
zapadły się obrzeza i woda wylewała Musiałem go wyłączyć okropny widok a po drugie chciałem żeby był bardziej naturalny a nie jest i muszę coś zrobić żeby nie było widać foli
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies