Glediczja Sunburst

Muszelka napisał(a)

Truskawki 'Albion' zapączkowane. 'San Andreas' i 'Selva' jeszcze daleko w polu.
Ze względu na mikroogródek mam tylko odmiany pnąco-wiszące

Też mam zapączkowane i nawet niektóre kwitną
Mam Senga Sengana, Polka, NN od koleżanki i powtarzające z marketu
Uprawiam je w donicach na blokowym parapecie mogą sobie zwisać do samej ziemi

Kalina chyba Eskimo



Nowa wiśnia





Agrest



Busz na froncie

Percy Weissman





Rabarbar dłoniasty

Widok na główną część ogródka. Zanim będzie jakikolwiek relax to będzie dużo pracy!

Zdjecia z dziś, ale już nie do konca aktualne. Cały dach zrobiony. Teraz to pewnie i zadaszenie w miejscu szyldu jest.
No chyba że jednak szyld muszę kupić.

wiosna na całego, lubię patrzeć jak wszystko się budzi do życia, ale te przymrozki w nocy mi się nie podobają...

Kupiłam sobie doniczki na supertunie, będą stały na tarasie. Wpadły mi w oko Wkłady muszę tylko kupić, niby retro ale w mojej nowoczesności się także odnajdą Na żywo lepiej się prezentują.

Dzisiaj już chyba ostatnia chłodna noc się szykuje, na horyzoncie temperatury powyżej 6 stopni. Już się nie mogę doczekać jutrzejszego sadzenia dalii!
Fotergille zbierają się do kwitnienia. Mniejszej prawie nie widać tak jej się towarzystwo rozrosło.

Kawałek dalej mam takie widoki, a zapachy dochodzą do ogrodu

Kasya napisał(a)

A może ze 2 kępki brzóz przy placyku ?
Nie dokładnie tak ale w tym stylu

Ale byłoby cudnie przy placyku. Świetna inspiracja. Myślałam nawet o katalpie w tym miejscu. Namawiam eMa na kolejne rabaty przy placu ale jeszcze nie dorósł do tej decyzji.

Ale kuję żelazo póki gorące bo ma pianę na dzieci bo grają stale w siatkówkę i mu trawnik wydeptali stąd te łyse plamy. Doszło do tego że grają po kryjomu gdy jest w pracy. Mi to nie przeszkadza. Cieszę się że robią coś innego niż oglądanie tiktoka.

Dziękuję :⁠-⁠D
W tym roku będzie ciut inny, mam nadzieję że równie udany.
A to białe to lwia paszcza, niestety jednoroczna ale warto się pobawić w wysiewy, można też wprost do gruntu.
Pozdrawiam tulipanowo

Anda napisał(a)

Louise Odier jeszcze dość naga, ale pierwszy pączek już jest

Takich zdjęć potrzebuję Bardzo dobrze tu widać jak róże przycinasz i jak kulkujesz. Ogromne mam z tym kłopoty. Cały czas nie umiem obchodzić się z różami. Niby teoria wkuta a w praktyce wpadam w panikę i na wszelki wypadek nie dotykam za bardzo

A może ze 2 kępki brzóz przy placyku ?
Nie dokładnie tak ale w tym stylu

Fajnie byłoby tak iść z tą rabatą i wtedy mogłabym wsadzić sobie więcej drzew tylko tu może być zgrzyt z mężem

I jeszcze strona wschodnia. Przy ogrodzeniu szpaler z 6 grabów



Zielone to miskaty Maild
Różowe - głóg Poul's Scarlet

To druga strona altany. Tu chyba wszystko widać

Porobiłam na szybko zdjęcia telefonem i zaznaczyłam większe krzewy i drzewa te które słabo widać bo małe lub bez liści. To niebieskie to dziura do obsadzenia a ten czarny prostokąt przy placyku to miejsce gdzie mogę dorobić jakąś rabatę z drzewem.


Pierwsze drzewo przy dachu na dole zdjęcia - jarzębina



Objaśnienia:
Zielone - Tulipanowiec
Fioletowe - wiśnie piłkowane Royal Burgundy nie szczepione (do formowania)
Czerwone - perukowiec
Szare paski - 3 świdośliwy Obelisk

Judith -dziekuję
Aneta i Judith
Odnośnie kwitnienia- z całą pewnością polecam ...czarne Paul Scherer oraz białe White Flag. te dwie odmiany posadziłam w 2019 roku na jesieni i dotąd mnie nie zawiodły. ponadto odmianą która powtarza kwitnienie jest Black Parrot ( znowu czarne) i White Parrot-tak samo posadzone od 2019 roku.
EE mam od 2018 roku tak samo kilka w kolorze ciemnego różu ale nie jest to Negrita choc ta ostatnia powtarza kwitnienie od zeszłego roku nawet bardzo ładnie
Ponadto Orange van Eijk kwitnie super choc nie jest za wysoki alo za to sie obficie mnoży
odnośnie tulipów pod grabami-to same van eijki więc jest szansa ,że za rok zakwitną wszystkie bo te mieszanki, które sadziłam dwa lata temu na jesieni zostały pożarte a pozostała część nie wykwitła zbyt obficie-kilka EE, kilka Salomon van Eijk, kilka Hemisphere no i oczywiście Paul Scherer Zapomniałam - żółte zakwitły ale poszły do wazonu
Tu fota stale kwitnących- rok 2018

gogo napisał(a)

Piękna wiosna u Ciebie, ale krzaczki pomidorów najbardziej zadziwiają wielkością i kwiatuszkami /oczywiście gratulacje dla eMa/
Podoba mi się rabarbar dłoniasty, rzeczywiście fajna alternatywa za gunnerę

Dzięki za zdjęcia z wycieczki, piękne miejsce

Rabarbar zakwitnie za chwilę

Gosiek33 napisał(a)

więcej spamu poproszę


pierwiosnki pięknie się rozrosły, one wyjątkowo udane

Tak, te pierwiosnki są extra. Nieświadomie wyszło fajne połączenie, bo zaczyna Geisha puszczać listki. No i hosty w pobliżu mają identyczne obrzeże liści. Na żywo lepiej niż na zdjęciach
Zapraszam na wycieczkę