Działeczka - powolne spełnianie marzeń.
22:28, 03 cze 2022
Viola, dziękuję bardzo, choć w temacie pięknienia jeszcze dużo by mówić, ale powoli do przodu.
11 lat sadziłam sobie to tu, to tam , a teraz "ostatecznie" chciałabym to jako tako zebrać w jakąś całość.
Po 3 latach wsadziłam na rabatę tawuły, bo mi tak się spodobało u Reni i wsadziłam konwalniki od Ciebie. Wszystko dopiero w ostatnich dniach...
Bodziszka czerwonego kupiłam w zeszłym roku, 2 sadzonki nie kwitł jakoś spektakularnie bo był za mały, więc teraz to właściwie jego pierwszy pełen sezon będzie. Zobaczymy jak długo będzie cieszył.
Jak tylko zobaczę że się gdzieś tam z boku ukorzenia to dam Ci.
W Hortulusie gdzie jeżdzę co roku mieli z niego długaśną obwódkę. Zdjęcie robione na początku lipca.