Dzięki Ela. Róż mam dużo i nawet jak nie wszystkie zakwitną na 100%, to zawsze jest coś do pokazania. Na pogodę narzekałam wiosną, bo masę nowych roślin potraciłam bezpowrotnie. Padły mi begonie i koleusy, a tak się dobrze zapowiadały. Petunie wysiewam, bo to najłatwiejsze kwiaty do wysiewu i kwintą całe lato.
Aniu to skrzypek już się zaaklimatyzował. W takim razie nie ma rady randap bez ... Po 3 dniach już klapniętym.
Jutro jadę i poprawkę zrobię o ile deszcz nie będzie padał.
Wiola a co to za roślina niebieska na ostatniej focie powyżej liliowców.
Dlaczego u mnie liliowce nie za bardzo kwitną. Co im dajesz że u ciebie tak pięknie Stelle kwitną.
Wiola wprost nie do uwierzenia że można mieć tak pięknie kwitnący ogród.
Narzekałaś wiosna, że ci nie rośnie, że zimno a tu taki wybuch kwiecia.
Róże w tym roku wyjątkowo kwitną. Takie byle jakie były po zimie i długo stały w miejscu, a tu masz tak się odwdzięczają.
Te petunie białe sama bym też tak chciała, ale raz wysialam i mi 2 szt wzeszły więc już nie ryzykuje.
Przepięknie
Kochana problem w tym, że ja mam glebę zasadową. Mocno zasadowa bo odczyn w ciemny niebieski wpada. Mierzona w różnych miejscach. I skrzypowi to wcale nie przeszkadza.
Pięknie prezentuje się ogród o zmierzchu. Trawnik, jak dywan, super.
Pięknie Ci wszystko kwitnie, róże cudne. Nawet floks już kwitnie, moje nawet jeszcze o tym nie myślą.
Nie ogarniaj jest piękny. Też mam takiego potwora podtyksmngo s on taki ciężki co chwilę tyczki przewraca i znowu tyczkami podtykam. Wiosna gonprzessdze w inne miejsce aby mieć lepszy dostęp do niego.
Róż masz chyba więcej niż kwasolubow. Pięknie tajemniczo i to mi się podoba.
Ta tajemnica ogrodu nigdy się nie kończy. Cudowne anabelki. W tym roku jedna anabelke kupiłam, ale widzę że w donicach można też sądzić.
Witam przepiękny widok aż się chce chodzić, oglądać, podziwiać i wąchać każdy kwiat. Stipy piękne. Prawie wszystkie rośliny masz w półcieniu (może to złudzenie) i dlatego tak wszystko pięknie rośnie.
Fantastyczne zdjęcia.
U mnie binici też mają mnóstwo kwiecia. Zamówiłam nizsze kocimiętki w Albamarze.
Róża Parole, bardzo duży kwiat zawsze kwitł jeden kwiat następny rozkwitał po okwitnieciu pierwszego. Tym razem kwitną wszystkie naraz widok nie samoloty kwiaty jak talerze
Nie za bardzo mi się podobała ta róża a ona w tym roku taki ładny krzaczek uwila i pięknie kwitnie
Bambus rośnie w donicy. Troche ociągał się z wzrostem, ale ostatnie deszcze widocznie bardzo mu sie spodobały i zaczął rosnąć. Zrobię fotkę to pokaże. Dostałam w zeszłym roku też bambusa, ale liście ma biało zielone i też w donicy posądzony. Rosną razem w jednym miejscu.
Na razie w donicy bo muszę zobaczyć na co je stać.
Dostałam w zeszłym roku odetka taki sobie krzak..posadziłam a on w tym roku powiększył kilka razy swój obszar a siega mi do ramion. Zagłusza inne rośliny a tak mi się podoba.
U mnie kocimiętka też się rozłożyła. Ale trudno tyle bzykow tam lata nie wytnę. Najpierw wytnę w jednym miejscu a później w następnym co druga.
Jednak tak jak mówiła Mają w ogrodzie, że w połowie maja trzeba ją o połowę ściąć i wtedy tak nie wyrasta.
Zsmowilam kocimiętka dwa rodzaje z tych niższych. Jedna widziałam u Danusi. Ma ok 35 cm wzrostu i jest gęsta w kwiecie.
Róże bardzo ładnie kwitną jestem odstukac z pierwszego kwitnienia zadowolona a takie miernoty wiosna były.
Danusiu to perspektywa i wyglądają małe. Mam trawy bardzo wysokie. Weź na poprawkę, jaknubwas były po 9,5 metra to u mnie ledwo z kępy wychodziły.
Mam niskie tylko te cinprzesadzakam bo długo stały pokrojone w donicach czekały na posadzenie.
Lubię bardzo malwy, ale żeby nie mszyce i choroby grzybowe. Nie mogę patrzec jak chorują tyle ich już miałam ani pryskac bo pszczoły i inne bsyki non stop je obskakują i jak tu pryskać.
U mnie lilie nie za bardzo z jednej kępy 2 szt przyrostów kwiatowych i to już któryś rok z kolei chyba je wywalę lub przesadzę w inne miejsce mają słońce i inne dobre pożywienie w glebie i guzik.
Góry stołowe piękne są okolice tęż. Byłam bardzo dawno temu, podparłam górę patyczkiem znak ze tutaj się wraca jeszcze nie wróciłam. Po schodach pewnie bym zadyszki dostała aby dotrzeć do mojego patyczka.
Awatarek pewnie z jakiegoś uzdrowiska bo widzę fontanny w tle.
Piękne nabytki. Kupuję teraz niską kocimiętkę i ciemierniki już w sprzedaży.
Mówią, że białe najładniejsze.
Piękne róże masz w tym roku bardzo ładnie kwietną oprócz pnących
Berberysy sadzi się w półcieniu lub pełnym słońcu (większe nasłonecznienie wtedy pomarańcza wyrazista). Czupryny po przycięciu zawsze są pomarańczowe (młode odrosty) reszta krzaka jest ciemniejsza.
Twoje floksy szybciukie.Już kwitną. Moje jeszcze się ociągają.
Róże masz piękne, zdrowe.
I proszę nawet dalie też masz juz kwitnące. Moje jeszcze jakieś małe.
I nie wszystkie mi w tym roku wyszły z ziemi
Poseł ha ha nsiwna jesteś. Oni nic nie mogą potrzebni tylko do przyciskania guzikow.
Pomysłów uratowania mnóstwo tylko trzeba chcieć i miec środki. To wszystko zależy od ludzi którzy tam mieszkają i zarządzają gmina. Skoro wójt jest w niemocy to nic nie będzie, trzeba czekać na cud. Ot takie polskie piekiełko.
Madziu mam nadzieję, że się uda spotkać i na pogaduchy. Widziałam relację ze spotkania u ciebie. Więcej takich spotkań nam trzeba.
U mnie te samosiejki jakoś późno wychodzą. I nie ma ich tak dużo. Myślałam, żeby w gruncie taką roślinę przykryć np plastikową butlą bez dna, tak żeby powietrze dochodziło, a jednocześnie nie było czuć mroźnych podmuchów i nadmiaru wilgoci. Ale zobaczę czy w ogóle z tych planów coś wypali.
Danusiu miło mi, że tak odbierasz moją łąkę. Zaszczepiłaś mnie Angelą.
Elu to porównanie jak z powieści. Ja nie umiem oddać na zdjęciach uroku tej okolicy.
Ja już w tym roku gaury nie będę miała. Może w przyszłym spróbuję. Ciekawe czy nasiona można kupić. Ja miałam ją dwa razy i za każdym razem po zimie nic. Myślę że u mnie problemem jest zbyt ciężka, mokra i zimna gleba.
Halinko to są margerytki, ale takie dzikie. Trochę się pokładają i sieją na potęgę. Lubię jak kwitną w takiej masie.