a to dzisiejsze zakupy

Cześć Dziewczyny!
Dziękuję za wizytę

Z agrowłókniny zdecydowanie rezygnuje, bo wiecej słyszałam o niej złego niż dobrego.

Zawsze podobały mi się skalniaki i zapadła decyzja, że zrobimy go w tym miejscu - wschodnia strona domu. Mąż zamówił dzisiaj kamienie (20cm do 40cm) i 200kg żwirku do wypełnienia - mają przyjechać w czwartek.

Roślinki na skalniaku w większości to zadarniające:


1. floks szydlasty
2. zawciąg nadmorski
3. rogownica kutnerowata
4. rozchodnik kamczacki
5. kostrzewa sina
6. irga płożąca
7. małe tuje formowane w kulki.

Będzie tak?

Lecę do Was na kominki

Resztki krokusów

Ścięte Ice Dance - może teraz tulipany się przez nie przebiją... Tak w ogóle przy wykopywaniu turzyc będę bawić się w Kopciuszka i będę wybierać spomiędzy ich tulipany Tarda, krokusy, szafirki i tulipany posadzone jesienią...

Sadzę je grupami po trzy sztuki. Póżniej będą palikowane, ewentualnie eM zrobi jakieś kratki Ponieważ u mnie jest glina wyymieszałam ziemię a na spód wsypałam potłuczone kafelki aby był lepszy drenaż

Zakwita śliwa wisniowa

I jabłonka Ola

I nowa wisienka

A mognolka powolutku otwiera pąki...

Lawendy wyglądają jakby nie żyły - oby tylko udawały... Tak w ogóle mieszacie dolomit z ziemią czy go zostawiacie samemu sobie?

Za pośrednictwem Gosi - Gdzieś na końcu świata dotarły do mnie róże. Sa to róże ze szklarni nazwy nie podam bo nie znam. Kwitną w kolorze czerwonym, dorastają do 150 cm. Zanim zaczęłam sadzić przybiegł sąsiad zobaczyć co ja znowu wymyślam Obdarowałam go dwiema sadzonkami stąd ubytek w worku.

Czosnki wyglądają obiecująco

Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam i zostawiam wspomnienie z Egiptu.

Pogoda sprzyjała dziś pracom w ogrodzie, więc:
- bratki trafiły do gruntu
- po przycięciu lawendy sypnąłem jej i innym bylinom dolomit
- dokończyłem czyszczenie żurawek po zimie
- przyciąłem turzyce Ice Dance
- posadziłem do donic część pacioreczników
- przyciąłem żywopłot z żywotników - oczywiście znów otarłem się o śmierć tnąc na drabinie - huśtawka jest wybrakowana, ja nadal w jednym kawałku Zawsze powtarzam, że złego diabli nie biorą
- najgorsza robota - odkurzyłem żwir ze starych i nowych igieł.. Chyba dokupię kilkadziesiąt kilo żwirku, bo po latach ziemia go wciągła, a odkuracz też zebrał dość trochę...
- posadziłem w miejsce żurawek żólte trawy z Wojsławic - oby odrosły, bo przyciąłem je dość mocno...
- i jeszcze skosiłem trawnik, by po pierwsze zebrać ścinki żywotników, a po drugie by go wyrównać

Parę zdjęć

Masz już kwitnącą magnolię. Dziękuję za śnieżniki, tez u mnie kwitną. Cieszę się, że relacja się podobała. My wróciliśmy nad ranem 01.04.2015r. w domu wyziębione, a na dworze szron i -1C. Kilka godzin wcześniej wystawiliśmy się na +31C. Zostawiam Ci pustynnego upału z klimatem starożytnej Petry bo kwiaty z mojego ogródka jeszcze nie do pokazania.

Dziś

runianka,czosnek bułgarski