Piękna wiosna, a te łany niebieskie to jakaś odmiana zawilców?

Doroto, to zawilce greckie, usiłuję białe również zaprosić ale w tym roku to już żadna bulwka się nie pokazała.


Ewo, tylko się cieszyć, pewnie ich populacja się zmniejszyła. Wiesz, że ja tak z 5 lat temu dokopałam się do ich spiżarni przy przekopywaniu warzywnika. Było tam pełno takich jakby obierków warzyw i korzonków.

Przemku, ja trawki już hartuję, wystawiaj je do głebokiego cienia, na początku przystopują ale później ładnie ruszą.
Na szałwię nie narzekałam tylko stwierdziłam, że rośnie wysoko w porównaniu do tych sadzonek które można kupić i trzeba to wziąść pod uwagę. Mam jeszcze jakieś jej nasiona to mogę Ci wysłać, ja nie sieję, liczę na siewki.
Z żeniszka nie powinieneś rezygnować, ja już go wcześniej wysiewałam, niebieskiego, bardzo ładne sadzonki uzyskałam, zupełnie jak kupne, wsadziłam wtedy do gruntu i bardzo dobrze rosły. Teraz mam jakiś różowy, trochę siewek ucierpiało i gorzej rośnie od tego niebieskiego jak pamiętam. Zrobię fotkę.
A z tunelem foliowym masz rację, chciałabym go mieć.

Agatko, te zawilce greckie są cudne.


Podziwiam Twoje fotki.

A ja Twoje Mirelko.

ależ cudowne kwiaty, jak kolorowo!!
Koniecznie musze dosadzić coś kwitnącego u siebie

O tu mnie jeszcze nie było a też ładnie Witaj Agato. Dziękuję Ci za radę dla mnie u Przemka. Idę czytać o klonie polnym

U mnie już tyle tego wszystkiego że chyba w tym roku podziękuję za nasionka Jak oferta będzie wciąż aktualna uśmiechnę się po nie za rok

Jak idą prace w ogrodzie, wszystko już ogarnięte czy stopniowo skreślasz punkty na liście zadań ?

A witam, poczytaj, są różne odmiany ale ten zwykły kulisty szczepiony na wybranej wysokosci jest jednak najładniejszy.

Przemku, no nie ogarnięte, kompostownik zapełniony, następny jeszcze nie zwolniony, jeszcze zostały kupki suchego do uprzątnięcia. Poprzestawiałam też trochę roślinek, brzegi rabat nie zakończone, powolutku byle do przodu. I czekam na te piękności.

Najważniejszy jest spokój ducha Na wszystko przyjdzie czas Te piękności U Ciebie są zjawiskowe ... też na nie czekam

Masz kłopot z kretami ? ja u siebie siatki nie posiadam więc za wiele nie pomogę Wiem tylko tyle że to najbardziej humanitarny sposób walki z tymi ślepymi istotami i podobno najskuteczniejszy