Agata pokrzywy mam i wszystko gotowe do oprysku ale padało prawie cały weekend więc sporo mszycolów samo spadło z listek róż

Została garstka, którą prysnę jak wrócę do domu o ile nie będzie padać
Ivvvona śliczny jest Twój miskant. Widać, że będzie z niego piekność

dzięki.
Marysiu jak będzie świeża kora to pewnie i smardze się w niej pojawią. Ale napisać muszę, że one wcale w niej ładnie nie wyglądają
Irenko bardzo Ci dziękuję za te słowa mnie hamujące i uspakajające. Czasami czuję jakąś dziwną presję bo każdy pyta się co robisz w ogrodzie, co kupiłaś, co sadzisz, czy zrobiłaś już to, czy tamto. Teście też: czy mam wypielone, czy trawę nową posiałam, czy tamto zakwitło. No i się stresuję bo często mówię, że to i tamto nie zrobione. Ale niektórzy nie rozumieją, że nie mam tyle czasu aby móc poświęcić ogrodowi tyle casu, co bym chciała. Stąd ta presja i taki niepokój, który mnie sam denerwuję
Cisy podlewa deszcz. Inne rośliny też więc mniej o jedną robotę
Kasiu jest dokładnie tak, jak piszesz Ty i Irenka o tym zestresowaniu

Dziękuję Ci za wsparcie i pocieszenie
Alu ekranik cisowy piękna rzecz. Już nie mogę się doczekać swojego, gdy będzie miał parę latek. A jeszcze i tak mam jeden do zrobienia. Ale czekam na dostawę cisów
Bociek dzięki za wizytę. Bardzo mi miło, gdy nie tylko Ktoś do mnie zajrzy ale i zostawi miłe słowo
Ewa cieszę się, że Cię zmobilizowałam

Zaraz pójdę oglądnąć Twoją pracę