Dla tych co boją się lipy w ogrodzie:

Wyhodowana z 30 cm siewki, ma ok. 12 lat. Przycięty przewodnik i odchylane gałęzie. Coś wolno rośnie a jest na pewno lipą pospolitą. Ma krzywy pień od naciągania linkami gałęzi w młodym wieku. Ale od strony okien jest prosty. W poprzednim roku usunęłąm linki naciagające, w tym roku operację muszę powtórzyć.
Proszę o poradę. Co najlepiej zrobić aby korona lipy była bardziej rozbudowana? Lepiej przycinać gałęzie np. w 1/2 długości, czy jednak zostawić w spokoju.

alinak napisał(a)

a wracając jeszcze do Stipy to rozsiewa się i rośnie gdzie chce ....

Pięknie

Juzia napisał(a)

Nawet równo wyszło

No proszę Pani, elegancko ciesze się Po takim efekcie to chyba masz mnóstwo dodatkowej energii co?

I ciemierniki szaleją

Moja magnolia Nigra też juz chce kwitnąć i pokazuje kolor i za moment będzie kwitła. A zapowiadają powrót śniegu z deszczem na Świeta.....

Zakupy zrobione. Potem wrzucę fotki. Udało mi się kupić wrzosy no i rododendrony w związku z tym prośba kochani doradżcie co sądzicie o planie tej rabaty ?

Od lewej są to wrzosy i wrzośćce w różnych odmianach następnie poziomki a na końcu rododendrony . Nie wiem czym urozmaicić ???

Dla wszystkich odwiedzających:

Moje nieliczne kwiaty w ogrodzie.

jak już pozbedę się darni i mchu, zamierzam wysypać całą rabatę kamykami, ale nie mam pewności, czy to dobry pomysł. częściowo jest tutaj cień od strony domu sąsiada, to strona południowa, więc latem jest krótko zacieniona, ale wiosną i jesienią dłużej, słońce będzie od wschodu i zachodu, ale jednak mech rośnie i nie wiem czy te kamyki nie zrobią się brzydko-zielone? może macie jakiś pomysł, może kora będzie tu lepsza, albo zupełnie zostawić gołą ziemię??
może zdjęcie pokażę jak to wygląda -zrobione w południe, ale wiadomo, słońce jest jeszcze nisko..

Ewkakonewka napisał(a)

Reszta nie nadaje się do pokazania bo mocno roboczo wszystko rozgrzebane
Ale kwiatki moje własne nowe zakwitły, wielka radocha

Ewka swietne sa buksy juz wszystkie posadziłas? Jaja cudne

i nie mogłam się powstrzymać, musiałam coś kwitnącego kupić

posadziłam jałowiec na pniu, taki mam nadzieję da się okiełznać bo zwykły nieszczepiony rośnie jak szalony muszę go często ciachać..





i kalina też na pniu, ma dwa pąki piękne nie bardzo ją widać ma małe listki jeszcze..

hiacynty nieśmiało wyglądają


tulipanki


orliki


i floksy

Wróciłam, ale w niedzielę jadę znów grzebać w ziemi niestety praca nie chce czekać,musiałam przyjechać do Łodzi...

to może cosik pokażę jeszcze..

z palet będziemy robić meble ogrodowe, ławkę i stolik.. ale to później, najważniejsza rzecz teraz-zerwać darń i mech...

...i takie tam różności...

No ale to jest świetny pomysł, a ja się zastanawiam skąd wziąć więcej parapetów
Powiedz gdzie takie coś można kupić?

Najlepszego!!!

Mala_Mi napisał(a)

Tak to z tego... on jest późny ciemiernik.. ale za to jak zakwitnie to jest woow. I bardzo długo kwitnie. Inne ciemierniki też mi się wysiały Ciekawe czy pełne powtórzą cechy mateczne..
A ten nazywa się PRETTY ELLEN WHITE i taki jest w środku.

to sie ciesze niezmiernie!! Przepiekny jest!!! Na siewki pelnych bym chuchala i dmuchala!! Ciekawa jestem co z nich wyrosnie.

milego dnia!!!

Oj cieszą, cieszą! Krokusów są 3 gatunki, jedne już zupełnie przebiegły, inne rosną z tyłu.

Postaram się wstawić więcej fotek wieczorem, ale przede mną pracowity dzień, ale nie w ogrodzie. Poza tym synek leży w łóżku z gorączką.

Do końca kwietnia mam nadzieję dokończyć wszystkie prace budowlane. Mam nadzieję, że wtedy będą już też skończone obrzeża, pergole, zamontowane lampy oświetleniowe, psi kojec, nawadnianie ogrodu.
Pracy jest mnóstwo, plany na ten rok ambitne.
W lato mam nadzieję już tylko sadzic i pielęgnować !

A na tę chwilę rzut z okna na wczorajsze zakupy.
44 sadzonki cisa Hiksii, 35 bukszpanów i 3 hortensje grandiflory.

A ja dziś sprawiłam sobie takie:

Przepraszam wszystkich, że dopiero odpisałam. Wczoraj i dziś miałam sporo spraw do załatwienia. Dziś dopiero do kompa usiadłam, nie zdążyłam jeszcze sprawdzić, co nowego u wszystkich. Za chwilę lecę na kominki, jak to Marzenka lubi mówić

Dziś padało, chociaż było ciepło. Wysadziłam tylko stokrotki i patyki hortensji. Przyszła przesyłka z patykami Vanilek od Any, zanim zabrałam się za obiad, poleciałam powtykać patyczki na rozsadnik. Aniu, dziękuję pięknie
Potem w domu usiadłam w końcu do pikowania traw i werbeny. Pięknie wzeszła rozplenica, tylko nie wiem, która to, jakaś mała odmiana zebrana z nasionek. mam 10 flanców, pikowałam po dwie. A tak wyglądała mamusia:

Werbenę pikowałam kępkami, jak radziła Mała Mi
Potem posiałam resztę moich nasionek, jutro zrobię fotki. Wieczorem leciałam na spotkanie i malowaliśmy zajączki. Trochę było przy tym śmiechu, zając z jajami
Wróciłam późno, czasochłonne są takie prace. Zajączek już wisi w oknie.
Fotki jutro Chyba