Juzia dzięki za odwiedziny. A cisy cięłam przy sznurku nożycami ręcznymi. Nie powiem ile razy ciapnęłam sznurek i co sobie wtedy pod nosem mamrotałam...
Nie sposób się nie cieszyć od rana jak taką wiosnę nam serwujesz!
Miłego picia kawki w wiosennym otoczeniu
jakie słodkie obrazki ażsię buzia cieszy do takich widoków
Istne szaleństwo wiosenne u Ciebie!