Agnieszko jestem w szoku, u mnie sasanki dopiero pokazują mechate skulone listeczki, pięknie wygląda jura w kolorze blue, ta falbankowa donica jest bardzo oryginalna, zdradzisz, gdzie ją zdobyłaś?
Widoki u ciebie i krokusy, to piękny malowniczy obraz, tylko usiąść ze sztalugami i malować
Śliczne roślinki ,czekam teraz na kwiaty pigwowca.
Irenko ! Pomyliłaś mój ogród ,on dopiero raczkuje...ale absolutnie nic nie szkodzi ,piszę jedynie po to, by wyprowadzić Cię z błędu.
Co do metod naturalnych,nie odżegnuję się od nich mimo,że przez lata wiele z nich konsekwentnie wypróbowałam,niestety bez skutku.
Teraz oprócz wlewów dożylnych stosuję sporo ziołowych suplementów w dużych dawkach itd..itd.
Pozdrawiam serdecznie
a co teraz z tym żwirem? będzie na inną rabatę?
a teraz się proszę wyspowiadać
od lewej turzyca evergold?
potem tatarak, a dalej?
mam husqvarny kosiarkę spalinową
Z inspirkami to zawsze tak ze wygladaja piekniej niz rzeczywistosc
Scianka ma byc niezawysoka , wlew mogłybyc z przesunieciem, woda nie stojaca tylko w dole duzo kamieni. Nie mam linkow tylko za pisane zdjecia . Wrzucam ale nie cytujcie potem usune
Dla tych co boją się lipy w ogrodzie:
Wyhodowana z 30 cm siewki, ma ok. 12 lat. Przycięty przewodnik i odchylane gałęzie. Coś wolno rośnie a jest na pewno lipą pospolitą. Ma krzywy pień od naciągania linkami gałęzi w młodym wieku. Ale od strony okien jest prosty. W poprzednim roku usunęłąm linki naciagające, w tym roku operację muszę powtórzyć.
Proszę o poradę. Co najlepiej zrobić aby korona lipy była bardziej rozbudowana? Lepiej przycinać gałęzie np. w 1/2 długości, czy jednak zostawić w spokoju.
Zakupy zrobione. Potem wrzucę fotki. Udało mi się kupić wrzosy no i rododendrony w związku z tym prośba kochani doradżcie co sądzicie o planie tej rabaty ?
Od lewej są to wrzosy i wrzośćce w różnych odmianach następnie poziomki a na końcu rododendrony . Nie wiem czym urozmaicić ???
jak już pozbedę się darni i mchu, zamierzam wysypać całą rabatę kamykami, ale nie mam pewności, czy to dobry pomysł. częściowo jest tutaj cień od strony domu sąsiada, to strona południowa, więc latem jest krótko zacieniona, ale wiosną i jesienią dłużej, słońce będzie od wschodu i zachodu, ale jednak mech rośnie i nie wiem czy te kamyki nie zrobią się brzydko-zielone? może macie jakiś pomysł, może kora będzie tu lepsza, albo zupełnie zostawić gołą ziemię??
może zdjęcie pokażę jak to wygląda -zrobione w południe, ale wiadomo, słońce jest jeszcze nisko..