Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:43, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
asc napisał(a)




Ja też siostry nie mam Wiec Was wszystkie przysposabiam..... Troche babskiej ogłady może dzięki temu dostanę
Pierwsza siostra Ogrodowiskowa to Irenka .... my się już chwilę temu przysposobiły
Prawie jak adopcja wirtualna dzieci z krajów trzeciego świata...ha, ha, ha


Ania, bo ja się muszę współpracownikom tłumaczyć, czemu na monitor pluję


No tak, jakaś wirusa grypy przywlekła zamiast wirusa ogrodowiskowego

No i to jest niezłe wytłumaczenie - grypa parskająca
Ogród Leny. 09:41, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
BOOOOSKIE!!!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:41, 23 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wieloszka napisał(a)



Ja też siostry nie mam Wiec Was wszystkie przysposabiam..... Troche babskiej ogłady może dzięki temu dostanę
Pierwsza siostra Ogrodowiskowa to Irenka .... my się już chwilę temu przysposobiły
Prawie jak adopcja wirtualna dzieci z krajów trzeciego świata...ha, ha, ha


Ania, bo ja się muszę współpracownikom tłumaczyć, czemu na monitor pluję


No tak, jakaś wirusa grypy przywlekła zamiast wirusa ogrodowiskowego
Ogród Sylwii od początku :) 09:39, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
an_tre napisał(a)
Sylwia oglądam twoje przymiarki i za każdym razem się zachwycam mówisz, że tak długo będziesz zmieniała nasadzenia aż dojdziesz do momentu: jest ok, ale jak znam życie, zawsze będzie coś nie tak i będziesz udoskonalać obym się myliła

Dobrze, że mój M. tego nie czyta, bo jako wykonawca wszystkich ciężkich robót w ogrodzie, też ma nadzieję, że to się lada moment skończy Nieświadomość jest taka błoga...
Borówcowy raj 09:32, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Borbetka napisał(a)


Danusiu, tych kulek jeszcze nie cięłam. Mają z 5 lat, ale po drugiej stronie podjazdu są starsze i wymagają cięcia już niestety. Rozłażą się.

Moje Danici po przycięciu zrobiły się bardziej poduchowate niż kuliste. Zabrałam się za to w wietrzny dzień i wszystkie podłożone pod roślinę folie wiatr mi zwiewał, więc nabrudziło się wszędzie... Trzymam kciuki za Twoje cięcie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:25, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
ana_art napisał(a)



Łaaaał!!! Ale superaśny plac zabaw! W wielu przedszkolach takiego nie ma! Coś czuję Aniu, że będziesz mieć dodatkowy oddział szkolno-przedszkolny, jak się wszystkie okoliczne dzieciaki zlecą
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:19, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Juzia_G napisał(a)

To muszę się wyrabiać z tym ogrodem....bo co ja wam pokażę....perzowisko? Nie mam jeszcze czym skuścić! Chyba, że jeziorem 500m od domu

To już Twoja w tym głowa, czym nas skusić, ale nie będzie to zbyt trudne, hihihi
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:17, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczółko, kubeczki można podziwiać tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1699-niewielki-kawalek-wsi-posrodku-lasu?page=8#post_7
Ogrodnik mimo woli 09:15, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Martek napisał(a)
Ogród,który zaskakuje jest fenomenalny Asc .Nie możemy patrzeć na cudze i wzdychać bo się nam nasze ogrody obrażą .
Każdy jest inny i dzięki temu nie jest nudno na ogrodowisku .Niedoskonałości znajdą się u każdego i można je naprawić .

Martku, pięknie to ujęłaś Muszę mniej narzekać na mój ogród, bo mi się obrazi
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:10, 23 kwi 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Ale ja wam zazdroszczę takich spotkań....
A może do mnie przyjedziecie????

Justynka, w życiu na Mazurach nie byłam - kiedyś musi byc ten pierwszy raz Nie kuś, nie kuś, bo jeszcze naprawdę przyjedziemy



To muszę się wyrabiać z tym ogrodem....bo co ja wam pokażę....perzowisko? Nie mam jeszcze czym skuścić! Chyba, że jeziorem 500m od domu
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:09, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
A ile będzie fajnych babek i facetów na dolnośląskim spotkaniu !
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 09:07, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
popcarol napisał(a)
Agnieszko - to moja pierwsza zmasakrowana jabłonka w tym roku po raz pierwszy zakwitnie, ma już 3 lata ale ją ostro pocięłam i się zbuntowała... w 2011 kwitła we wrześniu
Nie mam miejsca na graby i buki, ale u Teściów na działce jest żywopłot, na którym będę trenować

pozdrówka!

Zmasakrowana? Takie widziałam gdzieś w gazetach, w artykułach dotyczących formowania drzew owocowych i nie tylko. Jak masz gdzie to trenuj, to potem u siebie piękne "skrzyneczki" zrobisz. Mi się takie marzą, ale ceny zniechęcają, a na samodzielne formowanie brak czasu i zdolności
Pozdrówka!
Boćkowe perypetie ogrodkowe 09:02, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Boćku, a ja mam jeszcze innego pomysła na tę rabatkę - wokół sośnicy porozrzucane kulki bukszpanowe różnej wielkości, a pomiedzy nimi jakaś złota trawka - albo hakone, albo carex "evergold". Co Ty na to? Tylko nie wiem, czy nie trzeba by było wkomponować jakiegoś wyższego punktu, jakiejś rośliny na pniu?
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:53, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
popcarol napisał(a)
Agatko - jabłonka dla Ciebie:


Wow! Jak to profesjonalnie wygląda! Możesz z powodzeniem brać się za formowanie grabów lub buków w takie skrzyneczki, bo świetnie Ci idzie
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:48, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Agnes napisał(a)
Bardzo miło Was zobaczyć dziewczyny
Spotkanie jak widać było bardzo udane, bo wszędzie widać roześmiane buźki
A kubeczki ... cudowne !!!
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Aga, też serdecznie pozdrawiam
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:46, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Dobrnąłem do końca tej pięknej relacji .Gratuluję spotkania . Piękne i przemiłe z Was dziewczyny. Ogrodowisko to cudowna instytucja i doskonale znam smak takich spotkań . Pozdrawiam Was.

Zbyszku, Ty gościłeś SAMĄ SZEFOWĄ, to jeszcze insza inszość, ale spotkanie równie przyjemne, bez względu na osoby
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:45, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
popcarol napisał(a)
U Bogdzi się na pewno zobaczymy
Zapraszam też do mnie - gdyby Was wywiało np po drodze do Warszawy z Wrocka jadąc przejeżdża się całkiem niedaleko mnie

Dzięki Karola, choć rzadko bywam w tamtych stronach będę miała w pamięci Twoje zaproszenie
A Wy miałyście jechać na jakieś wspólne zakupy (z Anią i Krysią) czy coś pomieszałam?
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:42, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
asc napisał(a)


Ja też siostry nie mam Wiec Was wszystkie przysposabiam..... Troche babskiej ogłady może dzięki temu dostanę
Pierwsza siostra Ogrodowiskowa to Irenka .... my się już chwilę temu przysposobiły
Prawie jak adopcja wirtualna dzieci z krajów trzeciego świata...ha, ha, ha


Ania, bo ja się muszę współpracownikom tłumaczyć, czemu na monitor pluję
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:38, 23 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wieloszka napisał(a)


Wróciłam jeszcze raz pooglądać fotki na spokojnie.... i wygladacie jak dwie siostry i dwie siostry.....

Agnieszko masz wszystko zrobione ze smakiem...nie tylko kawusię

Podziwiam za całokształt.....i może mała ogrodniczka, ale wielka w każdej innej dziedzinie

Ania, rodzonej siostry nie mam, to chociaż przysposobię te ogrodowiskowe . Zaręczam Ci, że niejedne rodzone siostry mogą nam pozazdrościć, hehehe

A moją kawę, to tak Marzenka zareklamowała, że aż mi samej teraz lepiej smakuje . No ale ona w końcu marketingowiec - i to widać baaardzo dobry


Ja też siostry nie mam Wiec Was wszystkie przysposabiam..... Troche babskiej ogłady może dzięki temu dostanę
Pierwsza siostra Ogrodowiskowa to Irenka .... my się już chwilę temu przysposobiły
Prawie jak adopcja wirtualna dzieci z krajów trzeciego świata...ha, ha, ha

M. też pochwalił ogród i całokształt
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:37, 23 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Ale ja wam zazdroszczę takich spotkań....
A może do mnie przyjedziecie????

Justynka, w życiu na Mazurach nie byłam - kiedyś musi byc ten pierwszy raz Nie kuś, nie kuś, bo jeszcze naprawdę przyjedziemy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies