Alinko,
Borbetko, bukszpany mam różnie posadzone, najbardziej chorują te przy różach i trawach, ale...nie pod trawami. Stipa z zeszłego roku przykryła swoimi suchymi kłosami niektóre bukszpaniki i te właśnie są zieloniutkie, a te nieprzykryte, rosnące tuż obok, chore...dziwne, prawda?
Beatko, też tak właśnie zauważyłam.
Gosiu, u mnie kwitną równocześnie.
wszyscy mają już wiosenne kwiatki, mam i ja