Ogród w cieniu brzozy
11:12, 04 lip 2016
Mariolka, dziękuję, a u Ciebie już byłam.
Renatko, to jest szałwia Plumosa, którą muszę przesadzić za różyczkę, wysoka i słabo trzyma pion.
Ando, muszę to zaobserwować, aktualnie ma przerwę więc musimy poczekać.
Ewo, ona jest tak ładna, zapach rozsiewa cudny, że warto ją mieć. Ale robaczki ją również różne lubią, a po kwitnieniu trochę liści z plamkami oberwałam, wiem, że w pobliżu grasowała nornica, może posmakowała jej korzeni. Wcześnie zaczyna kwitnienie, teraz ma przerwę, tak już od dwóch tygodni. Koło niej rozsiewa mi się kozłek lekarski i ostrogowiec, w tym roku te sadzonki najbliżej słabo przezimowały. Myślę, że kwiaty białe i w kolorze czerwonego wina najbardziej do niej pasują. Plus trawy wiadomo, zawsze będą dobrym dodatkiem.
Niedaleko jest Pomponella, która własnie kwitnie razem z dzwonkiem
kremowym.
Renatko, to jest szałwia Plumosa, którą muszę przesadzić za różyczkę, wysoka i słabo trzyma pion.
Ando, muszę to zaobserwować, aktualnie ma przerwę więc musimy poczekać.
Ewo, ona jest tak ładna, zapach rozsiewa cudny, że warto ją mieć. Ale robaczki ją również różne lubią, a po kwitnieniu trochę liści z plamkami oberwałam, wiem, że w pobliżu grasowała nornica, może posmakowała jej korzeni. Wcześnie zaczyna kwitnienie, teraz ma przerwę, tak już od dwóch tygodni. Koło niej rozsiewa mi się kozłek lekarski i ostrogowiec, w tym roku te sadzonki najbliżej słabo przezimowały. Myślę, że kwiaty białe i w kolorze czerwonego wina najbardziej do niej pasują. Plus trawy wiadomo, zawsze będą dobrym dodatkiem.
Niedaleko jest Pomponella, która własnie kwitnie razem z dzwonkiem
kremowym.