O właśnie.....przeczytałam swój wpis, z telefonu robiony i widzę ile literówek jest....o rany !
Szukam zdjecia.
Reniu, macham weekendowo...zadzwonię do cię w tygodniu. Twój ogród jak zwykle zachwyca tym bardziej, że przedstawiony w ujęciach perfekcyjnych zdjęć. A jak tam Tosia? Grzeczna? Nawet jakby jakieś straty były to nie gniewaj się na tego słodziaka...nie długo wyrośnie z psot i figli.
Reniu, twoj ogrod jest nieprawdopodobny dziekuje za goscine, fotki u mnie ucaluj białą kuleczkę
Reniu dziękuję !