jeśli zostawisz to za moment zdominuje inne rośliny - teraz mądra jestem, ale jak w zeszłym roku miałam gwałtowny wysiew szałwii to nie wiem o czym myślałam i na wiosnę był problem, bo szałwia, zwłaszcza z siewki małych korzeni nie mają.
Nie masz wizji na rabatę z szałwią? Może od razu je docelowo popikować.
własnie się zastanawiałam czy to szałwia, wyszły w miejscu w którym w tamtym roku miałam, dwie odmiany obok siebie, trzeba teraz czekać zęby odkryć która to któraKasia przesadzić do doniczek czy niech sobie na razie rośnie?
Ania, czy jest coś takiego jak wysoka szałwia fioletowa? Pisałam u Any Art, ale Ona chyba na urlopie. Mam szałwie, ale niskie, u Niej jakby wyższe się wydają. Miałabyś może nasiona, albo sadzonki na zbyciu?
-szałwia caradonna/tojeśc purpurowa
-jarzmianka pewnie jasna bo będzie z tych co się wysiały
-(piwonia)
-molinia ed ( choć boje się że ją przydusi to wszystko...)
-zawilce japońskie
wydaje się dużo ale szczerze powiem że nie chce żeby te roślin tam rosły bujnie i pokazały swoje maxymalne romziary jak szałwia caranonna w tym roku może ta ilośc je trochę przyhamuje co? czy to okrucieństwo ?
Iwonka dziękuję Te niebieskie przy róży to przetaczniki a dalej to szałwia. Zrobię porównanie ale zimą bo zmiana jest ogromna. Teraz zajmuję się rabatą po lewej stronie tarasu wzdłuż tuj. Prace posuwają się wolno ze względu na stan mojego zdrowia.
Chaos na razie ale ja patrze przyszłościowo.
Szałwia niebieska blisko roży i hortensji. Pomiedzy nią i bukszpanem chciałabym żurawki z czerwonymi liściami - jak juz je rozmnoże
Tymczasem na razie rośnie sobie żeniszek
Oj tam "hektary" trochę więcej niż u Ciebie (a ze na zdjeciach wygląda inaczej, to zasługa murku i złamanej nim perspektywy).
Dzisiaj już widziałam, ze szałwia zaszalała i też się rozsiała, i to chyba z tegorocznych nasion (ścinałam ze 2 tygodnie temu przekwitłe kwiatostany). Świetnie się rozsiewa perowskia, wysoki pzretacznik, zwykłe jeżówki... Jest co plewić nie tylko ze wzgledu na areał, tylko z uwagi na powstajacy na rabatach busz
A no widzisz wcale nie taki drogi bo zapłaciłam coś około 100zł z przesyłką za bańkę 20l, która ma starczyć na hektar Czyli w moim przypadku na pare lat. Ale zobaczę jak to będzie rzeczywiście działać, mam zamiar nim nawet trawnik polewać.
Szałwia jest super nie przeczę, ale ten zawciąg kojarzy mi się z dzieciństwem i koniczyną fioletową, którą uwielbiałam.
aaaa...no i szałwia kompaktowa, o której pisała Toszka jest obłędna- poszperaj na forum jakie tworzy plamy fluorescencyjne. Zakochanam w szałwi, choć mam jedną i to w donicy na balkonie
Jolanko, mam tylko dwie pierwsze: William S to purpura z malinowym odcieniem, Aphrodite ciepły róż (odcień brzoskwiniowo-łososiowy), Gospel chyba jest bardziej czerwona niż purpurowa, Chippendale raczej pomarańczowo-różowa. Czyli taki misz-masz i wg mnie te róże do siebie pasują słabo. Musiałabyś je zdecydowanie rozdzielić.
Do towarzystwa każdej róży pasuje szałwia (biała, fioletowa), stipa, różne carexy i inne trawy, lawenda (zalezy od podloza i raczej na skraju rabaty), rutewki, gipsówka, jarzmianki, jeżówki - tylko trzeba przemyśleć spójną kolorystykę...