słońce wczoraj dało tyle radości
pierwsze w tym roku takie ciepło nie pozwoliło siedzieć w domu
co prawda zima nie bardzo dała się w tym roku we znaki , ale i tak
chciałoby się już prawdziwej Wiosny
A tu najsłabsza cześć ogródka. Modrzew do wymiany na świerk, za pergolą będzie budynek gospodarczy trochę większy i oczywiście ładniejszy niż szopka budowlana. Pozostaje do zagospodarowania cała ta cześć. Myślałam aby wzdłuż chodnika przy domu posadzić żywopłot z cisa. Jest taka odmiana bardzo wąska i wysoka, chyba Wojtek.
Zależy mi na fajnym widoku z okna. Po prawej stronie jest modrzew, który nie wyglada zbyt dobrze (jest piętrowy, ale górna cześć uschła i czekam na ta wiosnę z nadzieja ze może góra coś wypuści) i dlatego w ramach przymiarki ustawiłam tobok niego świątecznego świerka i chyba niedługo zdecyduje się na zakup prawdziwego drzewka w to miejsce. Może jakiś świerk srebrny. Zależy mi na takim raczej szerokim, którego można przycinać aby nie wyrósł na 20 metrowe drzewo.
Kasia, ja też nie kiedyś pisałam że mam życzenie żeby do końca lutego została a w górach dłużej bo deski chcę przewietrzyć tak konkretnie
przecież zima jest piękna.